Policyjnym poldkiem w 17 sekund do "setki"

Po wielu latach świetności kończą swoją służbę w białostockiej policji. Do końca czerwca z komend w całym województwie znikną wszystkie samochody o pojemności 1,6 l i z 78 końmi pod maską. Nie trafią jednak na złom, a do nowych właścicieli. Przetarg odbędzie się już 11 maja w KWP Policji w Białymstoku o godz. 11. Każdy, kto chce obejrzeć wystawione samochody, może to zrobić w SO KWP w Białymstoku przy ul. Hajnowskiej.

Do sprzedaży jest 190 testowanych często w ekstremalnych warunkach polonezów, które można rozpędzić nawet do 170 km/h. Wystawiono samochody z 1995, 1996, 1997, 1998, 1999, 2000 i 2002 roku. Najstarsze, z przebiegiem ponad 250 tys. kilometrów - i nieco uszkodzone - można kupić już za 200 złotych. Cena trochę młodszych oscyluje w granicach 500 złotych. Natomiast wywoławcza cena poloneza z 2002 roku to 1,750 złotych. Do wyboru są dwie wersje samochodu: 1,6 GLI i 1,6 GSI.

- Stan techniczny samochodów jest bardzo różny. Są to auta z przebiegiem od 190 tys. do ponad 300 tysięcy - mówi nam Andrzej Baranowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Każdy z wystawionych polonezów rozpędza się do "setki" w 17 sekund. Dodatkowym wyposażeniem każdego auta jest plastikowa szyba oddzielająca kanapę od przednich foteli. Dodatkowo tylna kanapa obita jest specjalnym skajem, łatwym do utrzymania w czystości. Wszystkie samochody mają zdjęte znaki identyfikacyjne, pozostał tylko charakterystyczny błękitny kolor.