https://pomorska.pl
reklama
Pasek artykułowy - wybory

Polisolokaty. Myśleli, że zdobędą "Światowe bogactwo", a stracili. Żądają zwrotu pieniędzy

agad
Polisolokaty. Myśleli, że zdobędą "Światowe bogactwo", a stracili. Żądają zwrotu pieniędzy  Patryk Pawlak rozdawał przed oddziałem banku w Bydgoszczy ulotki, by - jak mówił - ostrzec przed jego praktykami
Polisolokaty. Myśleli, że zdobędą "Światowe bogactwo", a stracili. Żądają zwrotu pieniędzy Patryk Pawlak rozdawał przed oddziałem banku w Bydgoszczy ulotki, by - jak mówił - ostrzec przed jego praktykami Agnieszka Domka-Rybka
Przed oddziałem Getin Noble Banku przy ul. Śniadeckich w Bydgoszczy zebrała się grupka osób, które twierdzą, że jego pracownicy świadomie i z premedytacją wprowadzali w błąd.

Przyszło kilka osób (3 września), ale szukają kontaktu z innymi klientami: - Takimi, którym bank też wcisnął ryzykowne produkty wiedząc, że nic nie zarobią. 

Klienci zażądali wyjaśnień. Muszą jednak na nie poczekać, ponieważ menedżerka przyznała się, że pracuje od niedawna i nie zna sprawy.

"Jaki  Szmaragd? Ściema"

- Skoro bank twierdzi, że nie mamy dowodów i świadków na to, że zostaliśmy oszukani, więc my, poszkodowani, chcemy być dla siebie świadkami - proponował bydgoszczanin Patryk Pawlak. - Wciśnięto mi polisolokatę "Szmaragd". Myślałem, że to zwykła lokata, tak mnie zapewniano, tymczasem sprzedano dłu ryzykowny produkt. Gdy zrezygnuję, stracę 4 tys. zł.

Dużo więcej w plecy może być (chcący zachować anonimowość) pan Robert. Zainwestował w "Dziesięciokrotkę" - jak dotąd 150 tys. zł: - Od ośmiu lat wpłacam po 500 zł miesięcznie i dopiero po czasie dowiedziałem się, na czym to właściwie polega. Chciałem zarobić i spłacić szybciej kredyt na mieszkanie. Doradca obiecywał, że uda się w 2018 roku, a jak jest? Mogę więcej stracić niż zyskać. Mina!

- Polecano mi polisolokatę "Światowe bogactwo", a - gdybym teraz zrezygnował - z wpłaconych 120 tys. zł odzyskałbym co najwyżej 80 tys. zł - denerwował się pan Andrzej J. (nazwisko znane redakcji).

Przypomnijmy, polisolokaty były przedstawiane jako alternatywa dla bezpiecznych lokat bankowych. Wyposażenie ich w element ochrony ubezpieczeniowej określano jako ich dodatkowy atut. Rozkwit i agresywna sprzedaż produktów przypadały na lata 2009-2012. Dziś wielu klientów ma poczucie, że wpadło w pułapkę. Okazuje się bowiem, że z pozoru bezpieczny produkt przynosi straty, a opłaty likwidacyjne blokują możliwość wycofania się z podpisanej umowy. Nadzieję na pomoc pokrzywdzonym przyniósł przełomowy, choć na razie wciąż nieprawomocny, wyrok Sądu Okręgowego w Warszawie. W przedstawionej sprawie dwóch umów o tzw. polisolokaty, podpisanych za pośrednictwem jednej z firm doradztwa finansowego, sąd uznał je za od początku nieważne. Jako istotę problemu wskazano "niewiarygodnie oszukańczą" konstrukcję produktu.

CZYTAJ TEŻ: Wciśnięto wam oszukańczą polisolokatę? Ten przełomowy wyrok daje szansę na wygrane w sądach

W zaciszach gabinetów podpisywane są ugody

- Wiemy o tym wyroku, a dlaczego bank ignoruje nas i odrzuca reklamacje? Dlaczego nie rozliczył pracowników, których większość już w nim nie pracuje? Zabrali swoje prowizję i nagle zniknęli? W bankach są liczne kamery. Naprawdę nie można odtworzyć, co się wtedy działo? Ponadto teraz, w zaciszach gabinetów, podpisywane są ugody z właścicielami polisolokat, którym bank po cichu oddaje 80-90 proc. wartości inwestycji, ale pod groźbą nawet 100 tys. zł kary, jeśli te informacje zostaną upublicznione. To jest w porządku? - pyta Patryk Pawlak. - Proszę pokrzywdzonych, by pisali do mnie na [email protected].

Wojciech Sury, rzecznik Getin Noble Banku twierdzi zaś, że klienci byli informowani, iż dany produkt nie jest lokatą bankową i o zasadach ochrony kapitału, ryzykach oraz opłatach i warunkach wycofania pieniędzy przed końcem umowy: - Każda reklamacja rozpatrywana jest indywidualnie. Często zdarza się, że bank zawiera ugody, choć nie stwierdził nieprawidłowości w procesie sprzedaży. Z uwagi na indywidualny charakter ustaleń ich treści, zostały wprowadzone klauzule gwarantujące poufność. To normalna praktyka rynkowa mająca na celu zabezpieczenie tajemnicy przedsiębiorstwa. 

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

k
kajcio90

Na polisolokacie nigdy się nie zarabia

W
Wiesia901

Moja dobra koleżanka została oszukana przez założenie Polisolokaty. Kiedy chciała rozwiązać umowę zażyczyli sobie 35 tyś. kary ze względu na chęć rozwiązania umowy. Postanowiła, że nie zostawił tej sprawy i zgłosiła się do Kancelarii Prawnej Invictus. Kiedy opowiedziała o swoim problemie, pomoc była błyskawiczna, dzięki Pani Ewelinie Pruszyńskiej odzyskała swoje środki finansowe. Polecam gorąco tym, którzy również borykają się z takim problemem. 

M
Mariusz Kozaryn
Witam tu Mariusz Kozaryn,  pomagam odzyskać wszystkie zainwestowane pieniądze z polisolokat, bez wysokich opłat, które pobierają kancelarie.

Mogę udostępnić dowody skuteczności swoich działań!

Kontakt:tel. 797 286 225, mail : [email protected]
M
MarJola
Witam, i ja dałam się naciągnąć na cudowne wizje doradcy. Kiedy po trzech latach straciłam część wkładu otworzyłam szeroko oczy. Zasięgałam informacji w kilku kancelariach. Albo przerastały mnie koszty procesowe, albo czas oczekiwania na rozwiązanie sprawy był bardzo wydłużony (wniosek grupowy). Tak minął kolejny rok i kolejne straty na rachunku. W internecie znalazłam numer do jakiejś kancelarii i zadzwoniłam. Dziś pieniądze już mam. Nie wszsytkie, ale zdecydowanie więcej niż proponowali mi na infolinii. Można się skonsultować za darmo, żeby wiedzieć co zrobić pod numerem 531-399-855
M
Mariusz Kozaryn
Witam tu Mariusz Kozaryn,  pomagam odzyskać wszystkie zainwestowane pieniądze z polisolokat, bez wysokich opłat, które pobierają kancelarie.

Mogę udostępnić dowody skuteczności swoich działań!

Kontakt:tel. 797 286 225, mail : [email protected]
R
Ryszard L.
Witam, nie mając pojęcia o polisolokatach, powierzyłem swoje finanse grupie aegon, niestety... moja "super polisa", okazała się jednym wielkim chłamem. Z polecenia udałem się więc do Kancelarii prawnej Invictus. Tam przy minimum formalności udało mi się odzyskać moje pieniądze. Jeśli borykają się Państwo z podobnym problemem zachęcam do kontaktu z Panem Patrykiem z tej właśnie kancelarii podaję dane do niego :

[email protected] bądź 883 555 181
B
Beata.bdg
Witam Serdecznie, wraz z mężem kupiliśmy polisolokatę... która krótko mówiąc nie spełniania naszych oczekiwań. Jeżeli borykają się państwo z podobnym problemem polecam Pana Patryka z kancelarii prawnej INVICTUS w razie potrzeby podaje e-mail :[email protected]
j
joker
proszę wszystkich pokrzywdzonych o kontakt razem moźn odzyskać swoje pieniądze i ukrucić ta bezkarność złodziejskich instytucji
z
zibi54
Ludzie ! kiedy wreszcie zrozumiecie, że banki, giełdy to nic innego jak piramidy finansowe działające z błogosławieństwem państwa ?!

Okradają Was i będą okradać dopóki znajdują się naiwni chętni na ich "produkty"
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska