Polonia Bydgoszcz jedzie do Daugavpils na wycieczkę

Na Łotwę Polonia wybiera się bez Emila Sajfutdinowa. Liderzy bydgoskiego zespołu (najpierw Grzegorz Walasek, teraz Rosjanin) oddają swoje miejsca w składzie juniorom. To ma pomóc klubowi; młodzieżowcy zyskają kolejne doświadczenia, a w klubowej kasie zostanie więcej pieniędzy.

Polonia może pozwolić sobie na takie eksperymenty. Pewne jest, że rundę zasadniczą zakończy na pierwszym miejscu w tabeli. Bydgoska drużyna będzie również liderem na starcie rundy finałowej I ligi. W meczach z bezpośrednimi rywalami do awansu, zebrała aż 13 punktów. Niedzielną wyprawę na Łotwę poloniści mogą więc potraktować ulgowo. Jak dobry trening przed końcówką sezonu.

Zaskoczą nas torem?

SKŁADY:

POLONIA: 1. Grzegorz Walasek, 2. Damian Adamczak, 3. Tomasz Gaplński, 4. Denis Gizatullin, 5. Robert Kościecha, 6. Mikołaj Curyło.
LOKOMOTIV: 9. Kjastas Puodżuks, 10. Maksim Bogdanow, 11. Roman Poważny, 12. Iwan Pleszakow, 13. Jonas Kylmakorpi, 14. Andriej Lebiediew.

Lokomotiv już dawno stracił szansę na awans do czołowej czwórki. Zapewnił już sobie również utrzymanie w I lidze. Podobnie jak Polonia, do meczu może podejść na większym luzie. Sternicy klubu z Daugavpils zapowiedzieli jednak start z Joonasem Kylmaekorpim w składzie.

Spotkanie może być całkiem emocjonujące. Tym bardziej, że tor Lokomotivu nie raz sprawiał problemy nawet faworyzowanym drużynom.

Polonia z Lokomotivem walczyła już w 2008 roku, po swoim pierwszym spadku z ekstraligi. Na swoim torze rozgromiła gości z Daugavpils 60:32. Na wyjeździe, mimo mocnego jak na I ligę składu, nie poradziła sobie z gospodarzami (43:47). Jedynym zawodnikiem tamtego meczu, który do tej pory pozostał w składzie Polonii, jest Saj-futdinow (zdobył 11+1 punktów). Ale Emil w tym roku z wyjazdu na Łotwę zrezygnował.
Jeśli w niedzielę gospodarze zaskoczą polonistów torem, mecz może być zacięty. W pierwszym spotkaniu Polonii z Lokomotivem w tym roku, bydgoszczanie pokonali na swoim torze ekipę z Daugavpils 57:33.