Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polonia Bydgoszcz - Lokomotiv Daugavpils 40:50. Realne widmo spadku! KSM daje nadzieję

maz
Żużlowcy Polonii przegrali z Lokomotivem Daugavpils ostatni w sezonie mecz na własnym torze. Widmo spadku do II ligi jest coraz bardziej realne! Nadzieje daje jeszcze wynik z Krosna.

Dla Polonii to był mecz o przedłużenie szans na utrzymanie się w I lidze. Bydgoska drużyna zapowiadała więc twardą walkę o trzy punkty, przypominając, że na wyjeździe osiągnęła całkiem przyzwoity wynik (zdobyła 41 punktów), a strata ośmiu oczek była do odrobienia.

Tyle tylko, że w pierwszym spotkaniu Łotysze nie jechali w optymalnym składzie, a do Bydgoszczy przyjechali w najmocniejszym zestawieniu. A miny kibiców Polonii zrzedły dodatkowo, gdy okazało się, że w walce o wygraną drużynie nie pomoże Kai Huckenbeck. Niemiec, zatrudniony właśnie po to, by wesprzeć Polonię w walce o pozostanie w I lidze... nie zabrał ze sobą licencji i nie został dopuszczony do startu w tym spotkaniu! W składzie w ostatnich chwili musiał zastąpić go Mikołaj Curyło.

Brakowało jednego

I tak, osłabiona Polonia musiała mierzyć się z wiceliderem rozgrywek. Od początku szło jak po grudzie i od początku było wiadomo, że jednego, dobrze punktującego zawodnika będzie w tym meczu bardzo brakować.

Poloniści objęli prowadzenie w meczu dzięki podwójnemu zwycięstwu w 3. wyścigu, ale odskoczyć od rywali na bezpieczną przewagę nie dawali rady. A taka różnica była do zniwelowania w jednym wyścigu, co szybko się niestety potwierdziło.
I tak przez dłuższy czas toczył się ten mecz - żadna z drużyn nie była w stanie wypracować sobie na tyle dużego prowadzenia, by spokojnie myśleć o zwycięstwie.

Kibicom Polonii nadzieje na korzystne rozstrzygnięcie dali jeszcze w 7. wyścigu Rosjanie. Wiktor Kułakow i Andriej Kudriaszow podwójnie pokonali parę Kylmaekorpi - Kostygow, znów wyprowadzając bydgoską drużynę na prowadzenie. Odpowiedź rywali była jednak natychmiastowa, tak jak powrót do remisowego wyniku.

A tuż przed wyścigami nominowanymi wszystko zmieniło się, i to na korzyść gości. Najpierw, w 10. wyścigu defekt motocykla na punktowanej pozycji zanotował Damian Adamczak. A w kolejnym biegu goście od razu uciekli polonistom i dowieźli do mety podwójne zwycięstwo. Za chwilę jeszcze powiększyli przewagę, dokładając dwa kolejne zwycięstwa biegowe (4:2 i 5:1). Po 13. biegu Lokomotiv prowadził już 44:34, co oznaczało, że z Bydgoszczy wyjedzie z kompletem punktów.

Polonia została z niczym...

Z nadzieją można było jeszcze patrzeć na Krosno, które walczyło w niedzielę ze Stalą Rzeszów. Przez większą część meczu "Wilki" z biegu na bieg zyskiwały przewagę. W końcówce krośnianie oddali jednak inicjatywę rywalom i ostatecznie przegrali spotkanie 42:48.

Takie wyniki stawiają jednak bydgoski klub pod ścianą w kontekście walki o utrzymanie. Do końca sezonu zasadniczego Polonia ma tylko dwa mecze - oba na wyjeździe, w Krakowie i Rawiczu. KSM pojedzie jeszcze do Daugavpils, ale sezon zakończy na swoim torze, meczem z Wandą Kraków.

Polonia Bydgoszcz - Lokomotiv Daugavpils 40:50
Polonia: Kudriaszow 7+1 (0,2,2,1,2), Kułakow 7+1 (2,3,1,1,0), Adamczak 6 (3,2,d,0,1), Curyło 2+1 (2,0,0,-), Jędrzejewski 4 (3,0,1,0), Ajtner-Gollob 14 (3,3,3,2,3), Orwat 0 (0,0,0);
Lokomotiv: Bogdanow 13 (1,3,3,3,3), Lindgren 10+2 (3,1,2,2,2), Puodżuks 4 (0,1,0,3), Lebiediew 10 (1,2,3,3,1), Kylmaekorpi 7+1 (2,1,2,2,0), Kostygow 3 (2,0,1), Kurmis 3+2 (1,1,1).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska