https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polonia czy KSM? Walka o utrzymanie w I lidze w atmosferze podejrzeń

maz
Jarosław Pabijan
Niedziela może być sądnym dniem dla bydgoskiego żużla. Drużyna może spaść do II ligi. Taki scenariusz jest coraz bardziej prawdopodobny.

Ostatnia kolejka rundy zasadniczej będzie wyjątkowo emocjonująca dla kibiców w Bydgoszczy i Krośnie. Jedna z drużyn z tych miast spadnie do II ligi! Dla obu będzie to sportowy dramat.

Dlatego przed niedzielnymi meczami emocje rosną. I to mimo że Polonia i KSM nie spotkają się na torze. Bydgoszczanie jadą do Rawicza, a KSM podejmie Wandę Kraków.

Mecz w Krośnie wzbudza w bydgoszczanach duże emocje. Pojawiają się sugestie, że ekipa z Krakowa nie będzie specjalnie zmobilizowana, by wywieźć z Krosna choćby punkt. A jeśli tego nie zrobi, KSM utrzyma się w lidze, a Polonia spadnie.

Władysław Gollob, szef bydgoskiego klubu, już kreślił w mediach niekorzystny scenariusz. - Oczywiście, że Wanda przegra w Krośnie. Jestem przekonany, że stracą tam również punkt bonusowy - mówił portalowi sportowefakty.wp.pl. - Gdyby plan był inny, to nie byliby dziś tak najeżeni na wynik. To przecież mocny klub, a na rywalizację z nami ściągnęli gościa.

Teraz Wanda - przynajmniej na razie - nie awizuje najmocniejszego składu. W zestawieniu zgłoszonym na mecz w Krośnie nie ma
nie ma Patricka Hougaarda - najskuteczniejszego zawodnika krakowskiej ekipy. Nie wiadomo też, czy krakowianie zakontraktują Marcina Nowaka, juniora z Grudziądza, którego ściągnęli ostatnio na mecz z Polonią.

Awizowane składy
KSM Krosno: 9. Marcin Rempała, 10. Ernest Koza, 11. Tomasz Chrzanowski, 12. Mirosław Jabłoński, 13. Siergiej Łogaczow, 14. -, 15. Adrian Bialk; Wanda Kraków: 1. Edward Mazur, 2. Grzegorz Walasek, 3. Mateusz Szczepaniak, 4. Stanisław Burza, 5. Zbigniew Suchecki, 6. -, 7. Michał Nowiński.

Pełen obaw jest chyba również kapitan Polonii Marcin Jędrzejewski. - Jak się już głośno słyszy od niektórych osób wysoko postawionych w Krakowie, że Krosno wygra w niedzielę za trzy punkty, to o czym tu mówić. W najbliższy weekend się wszystko wyjaśni i wtedy będziemy mogli rozmawiać co dalej - powiedział w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Władziu oszuście jeden,do domu starców czas sie wybrać a nie pieprzyc dyrdymały.Gdybyś cały czas prowadził Tomka ,to nigdy nie zostałby mistrzem.Kończ juz sklerotyku i basta

b
bDg

Tyle gadania, a pewnie jeszcze w Rawiczu przegrają ;)

M
Mariusz

Tyfusy jak zwykle szukają winnych wszędzie tylko nie u siebie. Cały sezon był, trzeba było jechać! Władek to taki Kazimierz Wielki, zastał polonię murowaną, a zostawi drewnianą. Bohatersko i sprawnie w parę sezonów przeprowadził Polonię z ekstraklasy do drugiej (czyli trzeciej) ligi. Brawo Papa!

<TOM>

to prawda ze sklad byl oszczednosciowy a co za tym idzie nie na pierwsza lige , niech Wladek nie placze tylko szuka sponsorow zeby Polonia nie skonczyla jak Zawisza i nie musiala zaczynac wszystkiego od nowa 

K
Kibic

Drodzy Panowie od teorii spiskowych, ta drużyna miała cały sezon na wygrywanie i zdobycie takiej ilości punktów, która pozwoliłaby na spokojne zakończenie ligi na miejscu w tabeli zapewniającym pozostanie w gronie 1-szo ligowców. Obecne wyszukiwanie sytuacji dziwnych, teorii spiskowych jest żenujące, a wręcz śmieszne.

Pan Gollob myślał, że od objęcia klubu cała liga - wszystkie zespoły - położą się na torze i będą czekać na minimalny wymiar kary ???!!! Niestety nie chylą czapek przed nazwiskiem, a wręcz przeciwnie. 

Również nie trzeba było prowadzić polityki kłótni z zawodnikami i ich menadżerami i rodzicami, to miało zapewne wpływ na atmosferę wewnętrzną.

Teraz trzeba z honorem (jeżeli ktokolwiek jeszcze go posiada) przyjąć obecną sytuację.

Jeżeli nawet nastąpi spadek, można jak Wybrzeże czy Włókniarz podnieść się z kolan i walczyć, a nie płakać i utyskiwać na wszystkich tylko nie na siebie.

 

Po prostu do roboty, treningów, jazdy i ciężkiej pracy.

 

A
Artur

Trzeba było jechać  lesery cholerne, a nie szukać teraz teorii spiskowych.Przynieśliście wstyd bydgoskim kibicom jak i klubowi,nie mówiąc już że żużlowa polska z nas po prostu kpi. Niech was jasna cholera weźmie!!!

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska