Polonia wraca na właściwe tory. Z mocnym wsparciem

"W czwartek o 12.30 w klubie rozpocznie się konferencja, która pokaże, że w Bydgoszczy jest klimat na żużel. Polonia Bydgoszcz wraca na właściwe tory" - informuje klub ze Sportowej.

Oficjalnie klub chce przekazać wiadomości o bieżącej sytuacji spółki. A te najważniejsze wiążą się z zapewne Tomaszem Gollobem i Zbigniewem Bońkiem. Obaj mają pojawić się na spotkaniu z dziennikarzami i - zapewne - już oficjalnie opowiedzieć o tym, czy i jak będą angażować się w sprawy klubu.

Prezes PZPN potwierdził, że w czwartek będzie w Bydgoszczy, a Tomasz Gollob też nie ukrywa, że wraca do macierzystego klubu. W ostatniej rozmowie z nSport mówił: - Myślę, co mogłoby pozytywnego się wydarzyć w Polonii. W ostatnich trzech latach wykonano ogromną pracę, żeby klub oddłużyć i od początku poukładać. Tę historię należy przywrócić w Bydgoszczy. "Stadion dla kibiców", "tor dla zawodników" - te hasła musimy połączyć i wtedy to się uda. Potrzeba kilka dni i wszystko się ułoży, kto kim będzie.

Niewykluczone, że pozytywnych informacji będzie więcej, bo mocne nazwiska Golloba i Bońka mają pociągnąć za sobą sponsorów dla klubu.

Czwartkową konferencję będziemy transmitować na www.pomorska.pl. Początek w czwartek o godz. 12.30.

Ważnego wsparcia udzieliły Polonii władze Bydgoszczy.

W środę rozstrzygnęła się kwestia stadionu przy Sportowej 2. Przypomnijmy - do ogłoszonego przez miasto przetargu na przebudowę trybuny B, zgłosiła się tylko jedna firma. Swoje usługi wyceniła na ponad 21 mln złotych. Problem w tym, że bydgoski ratusz planował przeznaczyć na tę inwestycję 7 milionów.

Prezydent Rafał Bruski zawnioskował więc do Rady Miasta o zwiększenie środków na inwestycję. Na środowej sesji radni
zatwierdzili wniosek.

- Pierwotnie zaplanowane pieniądze w budżecie miasta nie uwzględniały szeregu dodatkowych prac oprócz budowy samej trybuny. Poza trybuną powstanie zaplecze socjalnie, nowy parking i zaplecze dla zawodników - informował bydgoski ratusz. - Zakończenie prac zaplanowano na wiosną 2020 rok jeszcze przed startem nowego sezonu rozgrywek ligowych.