Polska elektrownia atomowa za 20 lat?

Premier Donald Tusk podczas pobytu w Chinach poprosił już o pomoc przy budowie premiera Korei Południowej.

Wiceminister gospodarki Adam Szejnfeld mówi jednak, że o elektrowni jądrowej trzeba myśleć już teraz. Jego zdaniem w ciągu kilkunastu lat powinniśmy mieć własną elektrownię jądrową. Podano już dwie propozycje lokalizacji elektrowni, w pewnym zakresie sprawdzone pod kątem przydatności. To Żarnowiec oraz Klempicz w województwie wielkopolskim.

Na razie rząd musi przeprowadzić analizy, na ile elektrownia jądrowa uniezależni nas energetycznie i czy jest to opłacalne. Budowa elektrowni to koszt około 25 miliardów złotych, czyli blisko 10 procent rocznego budżetu państwa. Korzyści, to czystsza i tańsza energia. Ale pojawia się kolejne pytanie - co z zagospodarowaniem odpadów.

Czy Polskę stać dzisiaj na rozpoczęcie inwestycji wartej 24 miliardy złotych?

Za pomysłem budowy elektrowni opowiadają się pomorscy samorządowcy i już ślą listy poparcia dla siłowni do premiera.