- Na razie nie ma ruchu. A w niedzielę drzwi nie będą się zamykały. Myślę, że zakłady zrobi kilkaset osób - dodaje.
Janusz Kawitkowski z Bydgoszczy gra od lat. Spotkaliśmy go w piątek przed punktem Fortuna w Bydgoszczy. - Są mecze do oglądania i do obstawiania. To jest mecz tego rodzaju, że czasem trudno obstawiać wynik, bo serce dyktuje co innego i rozum też - żartuje pan Janusz. - Ale i tak stawiam na Polskę!
Przeczytaj również: Polska – Szkocja 2:2. Mecz eliminacji mistrzostw Europy
Gra również Marcin Kozłowski, były redaktor działu sportowego „Gazety Pomorskiej”. - Chodzi o sprawdzenie swojej wiedzy, intuicji - podkreśla Kozłowski. - No i potem jest trochę więcej emocji podczas oglądania meczu. Mam jednak zasadę, że nigdy nie gram przeciwko swoim. Niedzielnego meczu się boję - dodaje. - Irlandia po meczu z Niemcami przyjedzie mocno podbudowana.
Analitycy zakładów bukmacherskich dają zwycięstwo Polsce. - Za każdą złotówkę postawioną na reprezentację Polski można potencjalnie wygrać 90 groszy - szacuje Łukasz Smolnik z firmy Unibet, zajmującej się analizą zakładów. Zdaniem specjalistów bezbramkowy remis jest mało prawdopodobny.
Link do relacji online: Polska - Irlandia na żywo
- Szanse na taki scenariusz zostały oszacowane kursem 15 na 19, czyli za każdą złotówkę można potencjalnie wygrać 0,79 zł - wyjaśnia Smolnik. - Osoby, które zdecydowałyby się wytypować, że każda z drużyn zdobędzie przynajmniej po jednej bramce, otrzymałyby tyle, ile zainwestowały w zakład.
Nie tylko jednak specjaliści typują zwycięską drużynę. - Prezydent daje reprezentacji Polski w meczu z Irlandią wygraną 2:1 - mówi Marta Stachowiak, rzeczniczka Rafała Bruskiego, prezydenta Bydgoszczy.
Zagorzałym fanem futbolu jest również Marek Wojtkowski, prezydent Włocławka: - Wierzę w zwycięstwo naszych! Niech to nie będzie ładny mecz, ale udany.
O analizę scenariuszy podczas niedzielnego meczu pokusił się także znany z zamiłowania do piłki Marcin Daniec. - W czwartek w samo południe napisałem SMS-a do Tomka Iwana, z którym się kolegujemy, że trzymam kciuki, pozdrawiam kadrę i ująłem to w słowach: „Tomku, piszę z lekkim lekkim sarkazmem, ale mam nadzieję, że wiecie wszyscy, iż łatwo w Szkocji nie będzie” - mówi satyryk. - I teraz mój sąsiad mówi, że trzaśniemy Irlandię... A ponieważ ta drużyna - cytuję sąsiada - „lunęła Niemców” - musimy pochować ułańskie szabelki i te nasze życzenia, marzenia. A rozsądek i pokora wobec dobrze grającej przez całe eliminacje Irlandii nakazuje lekką ostrożność. Ale zaryzykuję, że będzie 2:1. Moja żona jest większą optymistką i obstawia 5:0 dla naszych - Daniec śmieje się. - Ale chyba tylko żartuje.
Daniec dodaje: - Z reguły dobrze typuję wynik meczu, ale nigdy nie zakładałem się na pieniądze.