Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 77:85 (19:20, 21:15, 22:26, 15:24)
POLSKI CUKIER: Gruszecki 13 (2), Cel 11 (1), Wiśniewski 6, 5 as., Sulima 5, Śnieg 4 oraz Perka 12 (1), Cosey 11 (1), 6 as.,Diduszko 7 (1), Mbodj 5, Krefft 3 (1)
ROSA: Auda 19 (1), 10 zb., Trojan 12, Szymkiewicz 11 (1), 6 as., Punter 10 (1), Sokołowski 2, 10 as. oraz Zajcew 16 (2), Bojanowski 7, Witka 6 (2), Zegzuła 2, Piechowicz 0.

W ostatnim sprawdzianie przed ligą, już w pełnym składzie, Polski Cukier przegrał z Rosą Radom. Już w 1. kwarcie zadebiutował w Polskim Cukrze Glenn Cosey. Amerykanin potwierdził swoje mocne strony: świetnie czuje się w roli strzelca, ale też potrafi zagrać bardzo szybko i dobrze podać (w sumie 27 min, 5/7 z gry, 6 asyst). Stylem gry przypomina bardziej Gibsona niż Trottera.

Trener Dejan Mihevc musi zdecydowanie popracować nad obroną blisko kosza. W 1. połowie radomianie zdobywali mnóstwo łatwych punktów, a w dodatku Cheikh Mbodj szybko złapał 3 przewinienia. W ogóle defensywa w tym meczu praktycznie nie istniała.

W ataku były lepsze i gorsze momenty, ale zdecydowanie za dużo było nieudanych serii w wykonaniu gospodarzy. Właśnie taka seria w końcówce zadecydowała o zwycięstwie gości, gdy od prowadzenia Twardych Pierników 70:64 w ciągu 3 minut zdobiło się 72:78.

To już był ostatni sparing przed ligą. W przyszłą niedzielę Polski Cukier zagra o pierwszy punkty w PLK w Dąbrowie Górniczej.

Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 77:85 (19:20, 21:15, 22:26, 15:24)
POLSKI CUKIER: Gruszecki 13 (2), Cel 11 (1), Wiśniewski 6, 5 as., Sulima 5, Śnieg 4 oraz Perka 12 (1), Cosey 11 (1), 6 as.,Diduszko 7 (1), Mbodj 5, Krefft 3 (1)
ROSA: Auda 19 (1), 10 zb., Trojan 12, Szymkiewicz 11 (1), 6 as., Punter 10 (1), Sokołowski 2, 10 as. oraz Zajcew 16 (2), Bojanowski 7, Witka 6 (2), Zegzuła 2, Piechowicz 0.

W ostatnim sprawdzianie przed ligą, już w pełnym składzie, Polski Cukier przegrał z Rosą Radom. Już w 1. kwarcie zadebiutował w Polskim Cukrze Glenn Cosey. Amerykanin potwierdził swoje mocne strony: świetnie czuje się w roli strzelca, ale też potrafi zagrać bardzo szybko i dobrze podać (w sumie 27 min, 5/7 z gry, 6 asyst). Stylem gry przypomina bardziej Gibsona niż Trottera.

Trener Dejan Mihevc musi zdecydowanie popracować nad obroną blisko kosza. W 1. połowie radomianie zdobywali mnóstwo łatwych punktów, a w dodatku Cheikh Mbodj szybko złapał 3 przewinienia. W ogóle defensywa w tym meczu praktycznie nie istniała.

W ataku były lepsze i gorsze momenty, ale zdecydowanie za dużo było nieudanych serii w wykonaniu gospodarzy. Właśnie taka seria w końcówce zadecydowała o zwycięstwie gości, gdy od prowadzenia Twardych Pierników 70:64 w ciągu 3 minut zdobiło się 72:78.

To już był ostatni sparing przed ligą. W przyszłą niedzielę Polski Cukier zagra o pierwszy punkty w PLK w Dąbrowie Górniczej.

Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 77:85 (19:20, 21:15, 22:26, 15:24)
POLSKI CUKIER: Gruszecki 13 (2), Cel 11 (1), Wiśniewski 6, 5 as., Sulima 5, Śnieg 4 oraz Perka 12 (1), Cosey 11 (1), 6 as.,Diduszko 7 (1), Mbodj 5, Krefft 3 (1)
ROSA: Auda 19 (1), 10 zb., Trojan 12, Szymkiewicz 11 (1), 6 as., Punter 10 (1), Sokołowski 2, 10 as. oraz Zajcew 16 (2), Bojanowski 7, Witka 6 (2), Zegzuła 2, Piechowicz 0.

W ostatnim sprawdzianie przed ligą, już w pełnym składzie, Polski Cukier przegrał z Rosą Radom. Już w 1. kwarcie zadebiutował w Polskim Cukrze Glenn Cosey. Amerykanin potwierdził swoje mocne strony: świetnie czuje się w roli strzelca, ale też potrafi zagrać bardzo szybko i dobrze podać (w sumie 27 min, 5/7 z gry, 6 asyst). Stylem gry przypomina bardziej Gibsona niż Trottera.

Trener Dejan Mihevc musi zdecydowanie popracować nad obroną blisko kosza. W 1. połowie radomianie zdobywali mnóstwo łatwych punktów, a w dodatku Cheikh Mbodj szybko złapał 3 przewinienia. W ogóle defensywa w tym meczu praktycznie nie istniała.

W ataku były lepsze i gorsze momenty, ale zdecydowanie za dużo było nieudanych serii w wykonaniu gospodarzy. Właśnie taka seria w końcówce zadecydowała o zwycięstwie gości, gdy od prowadzenia Twardych Pierników 70:64 w ciągu 3 minut zdobiło się 72:78.

To już był ostatni sparing przed ligą. W przyszłą niedzielę Polski Cukier zagra o pierwszy punkty w PLK w Dąbrowie Górniczej.

Polski Cukier Toruń - Rosa Radom 77:85 (19:20, 21:15, 22:26, 15:24)
POLSKI CUKIER: Gruszecki 13 (2), Cel 11 (1), Wiśniewski 6, 5 as., Sulima 5, Śnieg 4 oraz Perka 12 (1), Cosey 11 (1), 6 as.,Diduszko 7 (1), Mbodj 5, Krefft 3 (1)
ROSA: Auda 19 (1), 10 zb., Trojan 12, Szymkiewicz 11 (1), 6 as., Punter 10 (1), Sokołowski 2, 10 as. oraz Zajcew 16 (2), Bojanowski 7, Witka 6 (2), Zegzuła 2, Piechowicz 0.

W ostatnim sprawdzianie przed ligą, już w pełnym składzie, Polski Cukier przegrał z Rosą Radom. Już w 1. kwarcie zadebiutował w Polskim Cukrze Glenn Cosey. Amerykanin potwierdził swoje mocne strony: świetnie czuje się w roli strzelca, ale też potrafi zagrać bardzo szybko i dobrze podać (w sumie 27 min, 5/7 z gry, 6 asyst). Stylem gry przypomina bardziej Gibsona niż Trottera.

Trener Dejan Mihevc musi zdecydowanie popracować nad obroną blisko kosza. W 1. połowie radomianie zdobywali mnóstwo łatwych punktów, a w dodatku Cheikh Mbodj szybko złapał 3 przewinienia. W ogóle defensywa w tym meczu praktycznie nie istniała.

W ataku były lepsze i gorsze momenty, ale zdecydowanie za dużo było nieudanych serii w wykonaniu gospodarzy. Właśnie taka seria w końcówce zadecydowała o zwycięstwie gości, gdy od prowadzenia Twardych Pierników 70:64 w ciągu 3 minut zdobiło się 72:78.

To już był ostatni sparing przed ligą. W przyszłą niedzielę Polski Cukier zagra o pierwszy punkty w PLK w Dąbrowie Górniczej.