Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot. Piąte z rzędu zwycięstwo Twardych Pierników. Cosey kontra Trotter? Remis! [ZDJĘCIA]

(jp)
Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot
Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot Sławomir Kowalski
To był pokaz siły Polskiego Cukru Toruń, który zdeklasował walczący o play off Trefl Sopot. Obie Trotter nie był w stanie pomóc gościom. Świetny mecz zagrali Glenn Cosey i D.J. Newbill.

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot 105:75 (22:18, 22:18, 28:20, 33:19)
POLSKI CUKIER: Cosey 18 (5), Cel 15 (3), 6 zb., Mbodj 12, 6 zb., Gruszecki 11 (1), Wiśniewski 7 (1) oraz Newbill 18 (1), 5 as., Perka 7 (1), 8 zb., Krefft 6 (1), Jeszke 6, Diduszko 3, Grochowski 2, Śnieg 0.
TREFL: Dylewicz 13 (2), Trotter 11, 7 as., M. Kolenda 10 (1), Love 9 (1), 6 as., Motylewski 6 oraz Kulka 20, Karolak 4, Ł. Kolenda 2.

Dwa zwycięstwa w ostatnich meczach w rundzie zasadniczej mogły dać toruńskiej drużynie 3. miejsce, a przy skrajnie optymistycznych rozwiązaniach w innych meczach nawet triumf w rundzie zasadniczej.

Na początek trzeba było pokonać Trefl Sopot, który wciąż walczy o play off i wiadomo było, że w Toruniu będzie się twardo bił o zwycięstwo. Dla fanów dodatkową atrakcją była wizyta Obie Trottera - jednego z ulubieńców torunian w poprzednim sezonie, a obecnie lidera sopockiego teamu.

Jak można było się spodziewać: Trotter został bardzo ciepło przyjęty w Arenie Toruń. W sumie zagrał prawie 30 minut, zdobył 11 pkt (5/11 z gry), miał 7 asyst i 4 zbiórki.

Glenn Cosey w wielu wywiadach musiał mierzyć się z porównaniami do Trottera, ale nie dał się ponieść ambicji. Zagrał bardzo spokojnie, kreował grę, gdy trzeba było - trafiał z dystansu (5/6). W sumie ich indywidualny pojedynek wypadł na remis: Cosey był zdecydowanie lepszy w ataku, Trotter zaliczył więcej asyst.

Polski Cukier Toruń pewnie pokonał Trefla Sopot różnicą 30 punktów!. W Arenie Toruń nie zabrakło kibiców, którzy głośno dopingowali Twarde Pierniki. W rundzie zasadniczej został wicemistrzom Polski już tylko niedzielny hit ze Stelmetem Zielona Góra.Więcej o meczu z Treflem Sopot - TUTAJ

Polski Cukier Toruń - Trefl Sopot. Tak kibicowaliście Twardy...

Obie drużyny zagrały bez ważnych środkowych: kontuzjowani są Steve Zack i Krzysztof Sulima (mięsień łydki). To Trefl lepiej rozpoczął to spotkanie, prowadził 6:2 po akcjach świetnego ostatnio Jermaina Love'a. Polski Cukier wolno się rozkręcał w tym meczu, na pewniejsze prowadzenie wyszedł dopiero w 9. minucie po "trójce" Karola Gruszeckiego (19:16).

Na początku 2. kwarty przewaga urosła do 6 punktów, ale Trefl mocno zaczął bronić i zmuszać gospodarzy do wielu błędów w ofensywie. Goście zaliczyli serię 8:0. Dopiero wtedy próbkę umiejętności w akcjach indywidualnych pokazał D.J. Newbill. W kolejnych akcjach z dystansu trafiali Glenn Cosey i Aaron Cel, było już 37:26.

W 3. kwarcie znowu Polski Cukier pokazał swoją siłę z dystansu (znowu dwu-trafienie Coseya i Cela). Świetnie swoją siłę w penetracjach pod kosz wykorzystywał Newbill (8/10 z gry!). W defensywie to także był solidny poziom i przewaga szybko urosła do 15 pkt.

To już była dominacja i całkowite panowanie na parkiecie. Czy to jest już forma na play off? Polski Cukier wygrał piąty mecz z rzędu, a w każdym prezentował się lepiej. Generalny sprawdzian już w niedzielę ze Stelmetem Zielona Góra.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska