Polski Cukier powinien się umocnić w czołówce, bo będzie zdecydowanym faworytem. Z Treflem ma rachunki do wyrównania z poprzedniego sezonu Obie drużyny do ostatniej kolejki walczył o awans do play-off. Ostatecznie sopocianie zapewnili go sobie, wygrywając ostatni mecz w Lublinie, a o wyższym miejscu w tabeli zadecydował tylko lepszy bilans bezpośrednich spotkań.
Trefl przegrał pierwszych osiem meczów sezonu, ale ostatnio wygrał dwa razy i powoli podnosi się z kryzysu. Sezon rozpoczął od ośmiu kolejnych porażek, ale do Torunia przyjedzie po dwóch z rzędu zwycięstwach (61:48 z Polfarmeksem Kutno i 65:62 z AZS Koszalin). W obu meczach bardzo dobrze zagrał Tyreek Duren, który już na turnieju przed sezonem w Toruniu pokazał dobry basket. Amerykański rzucający jest liderem Trefla ze średnią 16,2 pkt na mecz. Potem jest cała ława nieobliczalnych koszykarzy, którzy raz zaskakują, innym razem zawodzą: Josip Bilinovac, Piotr Smigielski, Marcin Dutkiewicz, groźny pod koszem jest Ater Majok. Trefl za to rozstał się z Gregiem Surmaczem, który przeniósł się do Słupska.
Początek meczu w piątek o godz. 18.00 w Arenie Toruń przy ul. Bema.