https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polski młody talent w walce o swój drugi tytuł

Mateusz Ptaszyński
twitter.com/maksiu_kasnik
W półfinale turnieju ITF w Sozopolu doszło do starcia dwóch Polaków. Maks Kaśnikowski (rozstawiony z numerem 2.) zwyciężył z Jaszą Szajrychem (6:3, 6:3). W finale zmierzy się z Sebastianem Gimą (rozstawiony z numerem 7.).

Dziewiętnastolatek ma już za sobą pierwszy tytuł. W lipcu tego roku triumfował podczas turnieju ITF, który został rozegrany we Wrocławiu. Podczas tych zawodów, w drugiej rundzie, pokonał Jerzego Janowicza. O zawodniku zrobiło się głośno w 2020 roku. W meczu pokonał Huberta Hurkacza, wynikiem 7:5, 5:7, 6:3. Dzięki osiągnięciom na kortach tenisowych Maks uznawany jest za ogromny talent.

Młodzieniec, podczas drogi do finałowego starcia, rozegrał 4 mecze. W żadnym z nich nie przegrał ani jednego seta. Należy zaznaczyć, że w ćwierćfinałowej rywalizacji jego rywal skreczował.

Polak jest zdecydowanym faworytem w finale bułgarskiego turnieju (pula nagród 15 000$). Data i godzina finału nie są znane. Biało-Czerwony o 12:00 rozegra finał debla w Sozopolu razem z Olafem Pieczkowskim. Ich rywalami będą Janaki Milew i Petr Nestrow.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska