Kilka miesięcy temu, jesienią, firma GKL Leszka Kopiczyńskiego uczestniczyła w targach przedsiębiorczości w Dublinie. Ten pobyt zaowocował bardzo interesującym pomysłem - rozpoczęcia działalności gospodarczej daleko od kraju, ale blisko jednocześnie, bo w kraju należącym do Unii Europejskiej. - Uznałem, że nic nadzwyczajnego w tym, że przedsiębiorca tworzy warunki do praca z dala od kraju. Stosując się do prawa unijnego, do prawa lokalnego Irlandii, korzystamy z możliwości jakie to prawo nam daje. Jesteśmy pełnoprawnymi członkami, obywatelami Polski w Unii Europejskiej - mówi nowomiejski przedsiębiorca.
21 lutego nastąpiło otwarcie biura firmy "Garden of Westhmeth" w miejscowości Mullingar (75 km od Dublina). Znajdują tam pracę Polacy, którzy zdecydowali się wyjechać do Irlandii.
- Nasza oferta skierowana jest przede wszystkim do prywatnych właścicieli nieruchomości, którzy zamierzają urządzić sobie domowy ogródek według różnych naszych projektów. Nie oznacza to, że my cokolwiek narzucamy, bierzemy pod uwagę wszelkie wskazania i propozycje właścicieli, bo to oni będą przebywać w otoczeniu architektury ogrodowej i mają czuć się dobrze - tłumaczy Leszek Kopiczyński.
Partnerem "Garden of Westhmeth" na rynku miejscowym jest firma "Irish Market Solution" z Dublina. Za niezbędną uznano też współpracę z ogrodem botanicznym w Dublinie.
Przy biurze firmy w Mullingar gospodarze zamierzają zorganizować tzw. show garden, stałą wystawę propozycji do wykonania. Innym polskim akcentem w Mullingar będzie nowa architektura ogrodowa jednego ze skwerów w mieście. - Na dobry początek naszej współpracy z władzami samorządowymi Mullingar - dodaje Leszek Kopiczyński.