Jak wynika z wynika z raportu TOP CDR – Digitally Responsible Company, 16 proc. ankietowanych deklaruje, że codziennie po godzinach pracy odbiera służbowe maile, telefony lub korzysta z firmowego komunikatora i mediów społecznościowych prowadzonych przez firmę, a co czwarty badany odpowiedział, że zdarza mu się to kilka razy w tygodniu. Jedynie 1/4 badanych przyznała, że po powrocie z pracy odłącza się od cyfrowego świata firmy.
- Rewolucja cyfrowa dyktuje tempo przemian zachodzących na rynku pracy. Pracodawcy starają się za nimi nadążać, wdrażając w firmie dobre praktyki dotyczące wykorzystania szans płynących z postępującej cyfryzacji oraz ograniczenia negatywnych konsekwencji zastępowania pracy ludzkiej przez roboty. Kwestie takie jak: work life balance, walka z wykluczeniem cyfrowym i zdobywanie nowych umiejętności związanych z nowoczesnymi technologiami będą miały dla pracowników coraz większe znaczenie i w nadchodzących latach mogą być czynnikiem decydującym o wyborze danego pracodawcy– tłumaczy Iwona Kubicz, prezes agencji Procontent.
Pomimo zagrożeń płynących z postępującego procesu cyfryzacji Polacy zaczynają dostrzegać także jej pozytywne strony, o czym świadczą deklaracje dotyczące korzystania z udogodnień technologicznych związanych z automatyzacją i robotyzacją. Trzech na dziesięciu badanych chciałoby korzystać na co dzień z robota do prac domowych, a co czwarty posiadać automatyczny dom lub korzystać z automatycznego kasjera.
Ankietowani mają mniejsze zaufanie do automatyzacji usług kojarzonych powszechnie z pracą człowieka. 15 proc. deklaruje chęć skorzystania z usług automatycznego lekarza, nieco mniej chciałoby korzystać ze zautomatyzowanej pomocy domowej do opieki nad ludźmi i zwierzętami, a jedynie 13 proc. badanych zaufałoby samochodom bez kierowcy. Dla 30 proc. ankietowanych usługi świadczone przez ludzi wciąż są bardziej wartościowe od tych wykonywanych przez roboty.
Obejrzyj wideo:
Od 14 kwietnia Będzie wymagany PIN przy płatnościach zbliżeniowych do 50 zł
