- Policjant pełnił służbę na terenie miasta. W pewnym momencie podbiegła do niego przejęta i zapłakana kobieta oznajmiając, że wiezie swoją niespełna roczną córkę, która potrzebuje natychmiastowej pomocy medycznej do szpitala w Toruniu. Jak się okazało, dziecko, wyniku nieszczęśliwego wypadku zostało poważnie poparzone - informuje mł. asp. Marzena Wróblewska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Golubiu-Dobrzyniu.
Sierżant Grzegorz Dobaczewski błyskawicznie podjął decyzję o pilotowaniu samochodu z poszkodowanym maluchem. Powiadomił dyżurnego jednostki, a następnie na sygnałach świetlno-dźwiękowych umożliwił szybki przejazd rodzinie do szpitala w Toruniu. W placówce dziewczynka natychmiast trafiła pod specjalistyczną opiekę medyczną.
