https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Port rzeczny w Nakle to nie mrzonka

(ms)
Przystań Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle, gdzie cumuje m.in. szkolny statek Władysław Łokietek, prezentuje się obecnie dość skromnie. Budowa mariny na Noteci ma poprawić warunki kształcenia marynarzy. Na tę chwile przyjdzie jednak uczniom "Żeglugi” jeszcze poczekać.
Przystań Zespołu Szkół Żeglugi Śródlądowej w Nakle, gdzie cumuje m.in. szkolny statek Władysław Łokietek, prezentuje się obecnie dość skromnie. Budowa mariny na Noteci ma poprawić warunki kształcenia marynarzy. Na tę chwile przyjdzie jednak uczniom "Żeglugi” jeszcze poczekać. Fot. Maja Stankiewicz
Tak przynajmniej zapewniają w Starostwie Powiatowym. Są też nadzieje, że inwestycja - która ma w Nakle tyleż samo zwolenników, co przeciwników, ruszy w tym roku.

pomorska.pl/naklo

Więcej informacji z Nakła znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/naklo

Nawet w samej Radzie Powiatu nie brakuje opinii, że budowa mariny kosztować będzie zbyt wiele. Nie wszyscy są też przekonani czy jest to najpilniejsza z inwestycji, na które czekają mieszkańcy.

Władze powiatu od początku kadencji dążą jednak do realizacji tego przedsięwzięcia. A ostatnie ustalenia wskazują, że plany te mają jednak szansę się ziścić.

Będą dodatkowe pieniądze?

Ostatnia wizyta władz powiatu w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, do której doszło w lutym, przyniosła sporo ustaleń w sprawie budowy przystani.
Po rozmowach z marszałkami, w których uczestniczyli m.in. także szefowie: Pomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych oraz Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej - udało się znaleźć dodatkowe źródła finansowania budowy.

Oprócz pieniędzy z Regionalnego Programu Operacyjnego (inwestycja wpisana została na listę projektów kluczowych w dziedzinie turystyki) Nakło liczyć może ponoć także na wsparcie Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej oraz na środki z programu "Odra 2006".

Wcześniej mówiło się, że powiat pokryć będzie musiał połowę kosztów, a te okazują się coraz wyższe. Pierwsze przymiarki mówiły o 9 mln zł. Teraz szacuje się, że przedsięwzięcie pochłonąć może nawet dwa razy tyle.

Najpierw zbiornik, potem budynki

Jednak nie tylko w kwestiach finansowych doszło do nowych ustaleń. - Podjęto również decyzję o budowie przystani w dwóch etapach. Najpierw wykonany będzie zbiornik, a następnie budynki - informują w starostwie. Co więcej - pierwszy etap - czyli budowa zbiornika - rozpocząć się ma i zakończyć jeszcze w tym roku.

Port powstać ma w Nakle po przeciwległej stronie Noteci niż jest obecna przystań szkolna. Niezbędny teren przekazała starostwu na ten cel gmina Nakło.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

n
nik5
bardzo dobry pomysł, dziś cała Europa zwraca się w stronę rzek nie możemy zostać w tyle uważam że to i tak za mało ale od czegoś trzeba zacząć
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska