https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Porwania dla organów? Policja w Brodnicy uspokaja

(ever)
sxc
Zwłoki na parkingu, przy markecie, kolejne na osiedlu, oczywiście z wyciętymi organami. Taka hiobowa wieść krąży wśród mieszkańców, nie tylko powiatu brodnickiego.

- Mąż odbiera naszego syna ze szkoły, bo boje się, że ktoś go może porwać - mówi jedna z mieszkanek Brodnicy. - Ludzie opowiadają straszne rzeczy. Bardzo się boję o swoich bliskich. Napiszcie jaka jest prawda.

A to zwłoki kobiety znalezione z wyciętymi organami, a to zwłoki mężczyzny bez nerki. Na dodatek bandyci porywają dzieci wracające do domu ze szkoły. Co z tych szeptanych informacji jest prawdą?

Porwanie? Nie, to bezmyślna zabawa młodych włocławian

Postanowiliśmy zapytać policję. - Słyszałam tę plotkę - mówi Agnieszka Szczucka z brodnickiej policji. - Nie było żadnego przypadku znalezienia zwłok z wyciętymi organami. Zaginionych osób także nie jest więcej niż zwykle. Nie wiem skąd się biorą takie nieprawdziwe informacje.

Z zebranych przez "Pomorską" informacji wynika, że podobne plotki krążą w sąsiednim powiecie rypińskim, golubsko-dobrzyńskim i wąbrzeskim. Skąd się wzięły? Nie wiadomo.

Więcej o sprawie w czwartkowej "Gazecie Pomorskiej" - wydanie toruńsko-brodnickie.

Wiadomości z Brodnicy

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 37

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

r
robert
i tak mnie nie namierza hehe bo ja pisze to anonimowo a policja sama się boi tych cyganów bo jak by się nie bali to by ich dawno złapali tak samo jak ta opowieść o czarnej wołdze to bylo prawdziwe bo sama babcia mi to opowiadała ale o cyganach to jest bujda a w to nie wierze jakiś koleś puścił bujdę o cyganach a to się rozniosło po całych okolicach jeśli może tam pisali ze porwano tam jakiegoś kolesia to może ktoś jaja sobie robił nara!!! i powodzenia życzę

NIE WIERZCIE W TE BZDURY!
l
lk
Przepraszam was bardzo ale to są emocje oraz też strach który włada człowiekiem sorry

Jeszcze u Ciebie nie byli ? To przyjdą, mają odemnie adres.
g
gość
a co ty jakiś niewidzialny jesteś jesteś zbyt pewny siebie pamiętaj cwaniaku że każdego kompa może namierzyć Policja obojętnie jakiego masz neta i ile razy będziesz zmieniał karty startowe i niemydl oczu innym ty i te twoje nieistniejące kopytki już nie jeden był taki cwaniak jak ty narka

Miszczu nie namierzą, bo nie mam kopytków. A nie mam kopytków bo nie mam komputera, laptopa też nie mam.
r
robert
Przepraszam was bardzo ale to są emocje oraz też strach który włada człowiekiem sorry
L
Lech Kaczynski(odrodzenie)
Podczas lotu do Smoleńska straciłem narząd o imieniu (NERKA) , który został brutalnie wycięty w imię zasad i godności komunistycznej Rosji na której czele stoi Vladimir Putin pozdro
G
Gość
a co ty jakiś niewidzialny jesteś jesteś zbyt pewny siebie pamiętaj cwaniaku że każdego kompa może namierzyć Policja obojętnie jakiego masz neta i ile razy będziesz zmieniał karty startowe i niemydl oczu innym ty i te twoje nieistniejące kopytki już nie jeden był taki cwaniak jak ty narka

ale wy naiwni jestescie. juz pisalem ze GP ma tylko dane IP wpisów. Operator podobnie. jakbym nie wiedział o czym pisze to bym sie nie odzywal w tym temacie. wiem to z autopsji...
l
lk
a co ty jakiś niewidzialny jesteś jesteś zbyt pewny siebie pamiętaj cwaniaku że każdego kompa może namierzyć Policja obojętnie jakiego masz neta i ile razy będziesz zmieniał karty startowe i niemydl oczu innym ty i te twoje nieistniejące kopytki już nie jeden był taki cwaniak jak ty narka
l
lk
Jak już pisałem, nikt nie ukryje się w internecie, oprócz mnie, bo nie mam kopytków. Baza danych "jak już pisałem" znajduje się u operatora "dostarczającego" internet. Jest coś takiego jak pamięć w tej bazie, która rozróżnia poszczególnych odbiorców po "kopytkach"(jak odciski palców, każdy komputer ma inne). I już sprawa jest prosta, wystarczy tylko wyszukać: czas korzystania z danego portalu i czy były dokonywane wpisy(co do sekundy) z danego komputera i nie ma, że to sąsiad. Można się jeszcze pobawić, z czcionką, z charakterem wypowiedzi i wieloma innymi cechami wpisu. Nikt się nie będzie pytał kto ? Po pupie dostanie osoba, która podpisała umowę z dostawcą internetu, z tzw operatorem, którego nie obowiązuje żadna tajemnica, przy spotkaniu z organami ścigania.
n
no nie
jak już pisałem - nie namierzą kompa, bo ani GP ani operator nie posiadają danych MAC o komputerach tylko IP. Samo IP nie doprowadzi do sprawcy, bo mamy WiFi, mamy też startery do internetu na karte, gdzie operator nie zna danych posiadacza startera,. Wiem co piszę i nie klepcie bzdur!
Tylko internet abonamentowy na stałym łączu załatwia sprawe, bo wtedy operator zna dane właściciela IP. a jesli właściciel ma WiFi, to może sie wytłumaczyć, że to nie on a np. sąsiad piętro wyżej. Bez adrecu indywidualnego komputera MAC nic nie udowodnia!
Życzę miłego dnia.
r
robert
moze nie beda wchodzic i mnie nie na mierza poprostu nie pomyslalem co pisze na drugi raz bede uwazac
g
gość
jak już pisałem - nie namierzą kompa, bo ani GP ani operator nie posiadają danych MAC o komputerach tylko IP. Samo IP nie doprowadzi do sprawcy, bo mamy WiFi, mamy też startery do internetu na karte, gdzie operator nie zna danych posiadacza startera,. Wiem co piszę i nie klepcie bzdur!
Tylko internet abonamentowy na stałym łączu załatwia sprawe, bo wtedy operator zna dane właściciela IP. a jesli właściciel ma WiFi, to może sie wytłumaczyć, że to nie on a np. sąsiad piętro wyżej. Bez adrecu indywidualnego komputera MAC nic nie udowodnia!
Życzę miłego dnia.

Jak już pisałem, nikt nie ukryje się w internecie, oprócz mnie, bo nie mam kopytków. Baza danych "jak już pisałem" znajduje się u operatora "dostarczającego" internet. Jest coś takiego jak pamięć w tej bazie, która rozróżnia poszczególnych odbiorców po "kopytkach"(jak odciski palców, każdy komputer ma inne). I już sprawa jest prosta, wystarczy tylko wyszukać: czas korzystania z danego portalu i czy były dokonywane wpisy(co do sekundy) z danego komputera i nie ma, że to sąsiad. Można się jeszcze pobawić, z czcionką, z charakterem wypowiedzi i wieloma innymi cechami wpisu. Nikt się nie będzie pytał kto ? Po pupie dostanie osoba, która podpisała umowę z dostawcą internetu, z tzw operatorem, którego nie obowiązuje żadna tajemnica, przy spotkaniu z organami ścigania.
G
Gość
Trzyżby ? Skoro piszesz, to wiesz. Tylko, jak wezmą za pupę Twojego operatora, to wyśpiewa, bo wie. Nie ma takiej opcji, żeby ktokolwiek ukrył się w internecie. Zostają kopytki.

jak już pisałem - nie namierzą kompa, bo ani GP ani operator nie posiadają danych MAC o komputerach tylko IP. Samo IP nie doprowadzi do sprawcy, bo mamy WiFi, mamy też startery do internetu na karte, gdzie operator nie zna danych posiadacza startera,. Wiem co piszę i nie klepcie bzdur!
Tylko internet abonamentowy na stałym łączu załatwia sprawe, bo wtedy operator zna dane właściciela IP. a jesli właściciel ma WiFi, to może sie wytłumaczyć, że to nie on a np. sąsiad piętro wyżej. Bez adrecu indywidualnego komputera MAC nic nie udowodnia!
Życzę miłego dnia.
h
hej
nie musisz nieć i tak nie jesteś anonimowy na forum każdego kompa i wpisy można ustalić kto pisał z kąd i z jakiej miejscowości choćbyś nie wiem jaki program ściągnął swojego i tak nie jesteś anonimowy pamiętaj że internet to nie jest gra na bateryjki dla dzieci jeżeli posiadasz internet to albo bezprzewodowy na kartę i jest nr masz tak zwany tele i hasło bez tego internet nie będzie działał a więc w jakiś tam sposób nie jesteś anonimowy tak samo jest z internetem tak zwanym kablówka i też są pełne twoje dane bo perzecierz płacisz abonamęt a więc z nieba net ci nie spadł tylko jest zarejestrowany w bazie danych
h
ha
Otrzywiście prócz mnie. Nie mam kopytków.
g
gość
Trzyżby ? Skoro piszesz, to wiesz. Tylko, jak wezmą za pupę Twojego operatora, to wyśpiewa, bo wie. Nie ma takiej opcji, żeby ktokolwiek ukrył się w internecie. Zostają kopytki.

Otrzywiście prócz mnie. Nie mam kopytków.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska