Koreańska para potrafiła spędzać jednorazowo w kawiarence nawet 12 godzin. W przerwach między jedną a drugą karmili prawdziwą córeczkę. Działo się to średnio raz dziennie. W końcu dziecko, które urodziło się jako wcześniak, zmarło z niedożywienia.
Nieodpowiedzialni rodzice zostali aresztowani. Policja skuła ich w kajdanki na przedmieściach Seulu, pięć miesięcy po śmierci dziecka.
- Wygląda na to, że para straciła chęć do normalnego życia, ponieważ nie miała pracy i dała życie wcześniakowi. Zaczęła rozwijać wirtualną postać w grze sieciowej, aby uciec od rzeczywistości, co doprowadziło do śmierci jej prawdziwego dziecka - powiedział Chung Jin-won, oficer policji.