W pojeździe policjanci odnaleźli m.in. broń palną. Teraz 30-letniemu sprawcy może grozić do 12 lat więzienia.
Zdarzenie miało miejsce w sobotę (5 kwietnia) około godziny 15.30. 28-latek umówił się na spotkanie z potencjalnym kupcem samochodu alfa romeo w Bydgoszczy. Mężczyzna zainteresowany kupnem chciał odbyć jazdę próbną, usiadł za kierownicą a w miejscowości Toporzysko wjechał w teren leśny. W pewnej chwili zatrzymał auto, wysiadł z niego i zagroził pasażerowi bronią. Następnie kazał mu oddać
telefon komórkowy, i portfel po czym uciekł.
Po godz. 16.00 dyżurny toruńskiej komendy otrzymał zgłoszenie o tym, że na terenie leśnym w miejscowości Toporzysko doszło do rozboju z użyciem broni palnej. Informacja została przekazana do wszystkich patroli w mieście i całym powiecie.
Załoga jednego z radiowozów z Komisariatu Policji Toruń-Śródmieście zauważyła opisane auto w centrum miasta na skrzyżowaniu ul. Warneńczyka i Przy Kaszowniku. Kierowca nie reagował na podawane przez mundurowych sygnały do zatrzymania. Udało się to dopiero po krótkim pościgu.
Funkcjonariusze w aucie ujawnili m.in. ostrą broń palną.
Zatrzymany to 30-letni mieszkaniec Sosnowca. W policyjnych bazach danych widnieje jako poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Bielsku Białej. W poniedziałek kryminalni doprowadzą go do toruńskiej prokuratury.
Mężczyźnie grozi teraz do 12 lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »