Poseł Jan Szopiński pyta o to, jakie działania Polska podejmuje w ramach Europejskiego Roku Młodzieży

Zobacz wideo: Odkrywamy Bydgoszcz. Bartodzieje kiedyś i dziś

Komisja Europejska jesienią ubiegłego roku ogłosiła rok 2022 Rokiem Młodzieży. Założenia były takie, że ma zostać zwiększony udział młodych ludzi w życiu społecznym, gospodarczym, mają również być zwiększone szanse młodzieży w zakresie edukacji i kształcenia.

- Na początku kwietnia zwróciłem się do pana premiera z prośba o udzielenie informacji, jak wygląda w Polsce Rok Młodzieży. Czy Polska jest beneficjentem środków przeznaczonych na Rok Młodzieży? - mówił poseł SLD Jan Szopiński podczas briefingu prasowego w jego biurze. - Czy Polska ma w tej sprawie jakieś programy? W końcu, kto w Polsce koordynuje ten ruch młodzieży i gdzie można zapoznać się z programami, informacjami i innymi elementami związanymi z tą inicjatywą?

W odpowiedzi otrzymał pismo od Jarosława Wenderlicha, podsekretarza stanu w KPRM, w którym zwraca się do marszałek Sejmu Elżbiety Witek z prośbą o... przedłużenie terminu udzielenia odpowiedzi.

- Ku mojemu zaskoczeniu po blisko miesiącu otrzymałem odpowiedź, w której jestem proszony o to, bym powstrzymał się z kwestią uzyskania tej odpowiedzi, bo - jak rozumiem - rząd jeszcze nie wie. Dla mnie to trochę dziwne - komentuje Szopiński. - Ogłaszamy Rok Młodzieży, Polska jako członek Unii Europejskiej występowała w różnego typu konferencjach, które się odbywały z jednej strony z udziałem ministra kultury, z drugiej z udziałem ministra edukacji. A obecnie jest cisza w tej kwestii. Jesteśmy w przededniu Dnia Dziecka, 24 czerwca polska młodzież ruszy na wakacje. Według mnie program, który dotyczy udziału młodzieży w Europejskim Roku Młodzieży, mógł dotyczyć różnych form wymiany, pomocy dla młodzieży, w tym również współpracy między młodzieżą polską a ukraińską.

Parlamentarzysta dodaje, że chciałby się dowiedzieć, gdzie można przeczytać o polskich przedsięwzięciach w tej materii. - Panie premierze, pana kancelaria to 850 mln zł z podatków polskich podatników, to pieniądze na jej działanie. Za czasów PO było to 250 mln zł. W stosunku do roku ubiegłego pańska kancelaria ma wzrost wydatków o 50 proc. Niech pan zwróci uwagę na to, by urzędnicy, którzy panu podlegają, z jednej strony zebrali informacje z resortu edukacji, kultury, byśmy opracowali program, który dotyczy udziału w Roku Młodzieży. By pieniądze, które ewentualnie UE w tej sprawie zabezpieczyła, mogły być w Polsce uruchomione.

- Interpelacja trafiła do Marszałek Sejmu, później została przekazana m.in. do Ministerstwa Edukacji i Nauki, o czym Sejm został poinformowany, więc wątpliwości Pana posła są delikatnie mówiąc zadziwiające - mówi Jarosław Wenderlich. - Sprawa była prolongowana przeze mnie w Kancelarii Sejmu,zaś po zebraniu danych z odpowiednich komórek organizacyjnych Posłowi Szopińskiemu zostanie udzielona odpowiedź. Należy wskazać, że posłowie w tej kadencji złożyli prawie 40 tysięcy interpelacji i zapytań, co jest swego rodzaju rekordem.

Szopiński zwrócił się też wczoraj do ministra Przemysława Czarnka, by ten przestał się "zajmować cnotami niewieścimi" i "zabrał za pracę". Zaapelował też do ministra Piotra Glińskiego, by "w kwestii Kodeksu Korwina" nie zajmował się tym, "jak go przekazać Węgrom", tylko zajął się możliwościami "współpracy na niwie kultury młodzieży polskiej i europejskiej".

Na stronach Komisji Europejskiej możemy wyczytać natomiast, że inicjatywy realizowane w ramach Europejskiego Roku Młodzieży otrzymają wsparcie w wysokości 8 mln euro z Erasmus+ i Europejskiego Korpusu Solidarności. Finansowanie to pochodzi z dodatkowych środków na 2022 r. przydzielonych przez władzę budżetową na Europejski Rok Młodzieży. Strona internetowa ec.europa.eu szukających informacji na temat konkretnych przedsięwzięć kieruje do interaktywnej mapy. Z niej możemy dowiedzieć się, m.in., że w Warszawie i Wrocławiu organizowane są "Lekcje europejskie dla uczniów i nauczycieli". To projekt skupiający się "na głównych priorytetach obu instytucji, przedstawiając je i wyjaśniając ich rolę w UE".