Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Robert Kwiatkowski z Lewicy Demokratycznej apeluje, proponuje i pyta o koszty

Marek Nienartowicz
Marek Nienartowicz
Poseł Robert Kwiatkowski (koło Lewicy Demokratycznej) podczas konferencji prasowej w swoim biurze w Toruniu
Poseł Robert Kwiatkowski (koło Lewicy Demokratycznej) podczas konferencji prasowej w swoim biurze w Toruniu Marek Nienartowicz
Poseł Robert Kwiatkowski (koło Lewicy Demokratycznej) apeluje o jedną listę opozycji w jesiennych wyborach do Sejmu. Ma też sposób na uzyskanie przez Polskę pieniędzy w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Zobacz wideo: Wiosnę w Kujawsko-Pomorskiem mamy w środku zimy.

od 16 lat

Poseł Robert Kwiatkowski został wybranych do Sejmu w 2019 roku w okręgu toruńsko-włocławskim z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej, przekształconego potem w Nową Lewicę. Odszedł z niej i od końca 2021 należał w parlamencie do koła Polskiej Partii Socjalistycznej. Ostatnio władze PPS wycofały zgodę na używanie nazwy partii. Doszło do zmiany nazwy koła i w efekcie od niedawna poseł Kwiatkowski reprezentuje koło Lewicy Demokratycznej.

Polecamy

Apel posła: opozycja ma szansę na jeden mandat więcej

Podczas konferencji prasowej w czwartek 16 lutego poseł odniósł się do jesiennych wyborów parlamentarnych.

- Sugeruję lokalnym liderom opozycyjnym i wyborcom, by zwiększyli naciski na liderów ogólnopolskich. Ich efektem powinno być stworzenie jednej lub możliwie jak najmniejszej liczby list ugrupowań opozycyjnych. Tylko to ma szanse zmienić proporcje wyborcze - stwierdził poseł Kwiatkowski.

Polecamy

O jakie proporcje chodzi? O te wynikające z sondaży, prezentujących sympatie wyborcze w okręgu toruńsko-włocławskim, z którego do Sejmu wybieranych jest 13 posłów. Z tej puli pięć mandatów miałoby przypaść Prawu i Sprawiedliwości, jeden - Konfederacji, a pozostałe siedem Lewicy, Polskiemu Stronnictwu Ludowemu, Polsce 2050 i Koalicji Obywatelskiej, z czego tej ostatniej - cztery.

- Zjednoczenie sił opozycyjnych powinno przynieść im jeden mandat, zdobyty kosztem Konfederacji - ocenił poseł Kwiatkowski.

Poseł podsuwa projekt i pyta o koszty inwestycji

Poseł odniósł się także do sytuacji po decyzji prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, Był to jeden z warunków wypłaty dla Polski pieniędzy z Unii Europejskiej na Krajowy Plan Odbudowy. Przypomnijmy, że jeszcze przed podpisaniem nowelizacji prezydent skierował ją do Trybunału Konstytucyjnego, w trybie kontroli prewencyjnej. Jego zdaniem nie opóźni to wypłaty pieniędzy z KPO dla Polski, jednak wiele jest opinii, że tak się może stać.

- Mam szybki i prosty pomysł na sięgnięcie po pieniądze z KPO. To projekt tzw. ustawy senackiej złożony do marszałek Sejmu Elżbiety Witek - mówił poseł Kwiatkowski.

W tym projekcie przewidziano anulowanie wszystkich zmian w sądownictwie wprowadzonych po 2015 roku, czyli za rządów PiS. Jego zatwierdzenie w obecnych realiach politycznych jest więc niemożliwe.

Poseł Kwiatkowski poinformował również, że wystąpił do prezydenta Torunia Michała Zaleskiego w sprawie budowy na Jordankach Europejskiego Centrum Filmowego "Camerimage". Pyta, czy wobec poważnej zmiany realiów gospodarczych uaktualniono koszty tej inwestycji, szacowane w 2019 roku na 600 milionów złotych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Poseł Robert Kwiatkowski z Lewicy Demokratycznej apeluje, proponuje i pyta o koszty - Nowości Dziennik Toruński

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska