- Mam nadzieję, że problemy, o których rozmawialiśmy, przeniosą się na interpelacje w Sejmie czy forum stosownych komisji - komentuje po spotkaniu z posłanką Tadeusz Kowalski burmistrz Tucholi. - Sama posłanka uznała to spotkanie za bardzo owocne. Ceni sobie wiedzę pozyskaną u nas, bo zna problem od środka, a nie z perspektywy sejmowej ławy. - Rozmawiam z różnymi posłami, wykorzystuję okazje - dodaje burmistrz Kowalski, komentując niedawne spotkanie z członkinią komisji sejmowej Polityki Społecznej i Rodziny.
Posłanka Iwona Kozłowska gościła w Tucholi w poniedziałek. Tematem spotkania była przede wszystkim szeroko pojęta pomoc społeczna.
- Rozmawialiśmy m.in. o finansowaniu domów dziennego pobytu oraz kosztów usług opiekuńczych, które dla samorządów są coraz większym obciążeniem - dodaje Kowalski. - Pani poseł podzieliła się swoją wiedzą i doświadczeniem merytorycznym w zakresie polityki senioralnej.
Później, w towarzystwie zastępcy burmistrza Tomasza Stybaniewicza, odwiedziła pensjonariuszy Domu Dziennego Pobytu „Senior+”, prowadzonego na zlecenie gminy Tuchola przez Spółdzielnię Socjalną „Progres”. Obiecała spotkać się niedługo z seniorami na „pogaduchy” o praktycznych aspektach parlamentaryzmu. Seniorzy byli pod wrażeniem bezpośredniości i serdeczności pani poseł Iwony Kozłowskiej.
Karta Dużej Rodziny w Chojnicach zostaje! Nie łoży na nią tylko miasto
Posłanka odwiedziła również Ośrodek Pomocy Społecznej i z zainteresowaniem rozmawiała o funkcjonowaniu pomocy społecznej w samorządach z dyrektorem OPS Lidią Pająk-Barzyk.
Dodajmy, że Iwona Kozłowska jest posłem obecnej IX kadencji Sejmu RP (była również posłem na Sejm RP w VII kadencji (2011 - 2015), jest członkiem komisji polityki społecznej i rodziny. Przed startem w tegorocznych wyborach parlamentarnych była dyrektorką Domu Pomocy Społecznej w Kamieniu Krajeńskim.
Właśnie dlatego tematyka pomocy społecznej jest jej bliska.
- Dobrze, że nasza posłanka zna dobrze nasze problemy - komentuje burmistrz. - Wiele samorządów boryka się z tym, że dochody gmin nie są wprost proporcjonalne do wzrastających kosztów. Obietnice rządowe nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości, przeciwnie - ich efekty spadają na barki samorządów, które muszą je dźwigać finansowo.
