Pospolite ruszenie w słusznej sprawie. Jest z czego robić jadłodzielnię w Bydgoszczy

Nowy, trzeci punkt, w którym za jakiś czas będzie można dzielić się jedzeniem powstanie w Starym Fordonie, a dokładnie w okolicy zbiegu ulic Bydgoskiej i Piekary. - Punkt znajdzie się na terenie należącym do Miejskich Wodociągów i Kanalizacji - mówi Ireneusz Nitkiewicz, współtwórca Wspólnej Spiżarni, jadłodzielni przy ul. Gdańskiej 79. - Razem z Rafaelem Prętkim, prezesem Stowarzyszenia Miłośników Starego Fordonu i Katarzyną Zwierzchowską jesteśmy już po rozmowach z prezesem MWiK. Wszystko idzie ku dobremu.

Przeczytaj koniecznie: Zmiany w 500 plus. O pieniądze będzie trudniej!

Parę dni temu ekipa Wspólnej Spiżarni na Facebooku zaapelowała o pomoc w zgromadzeniu materiałów do budowy nowej jadłodzielni. - Nie musieliśmy długo czekać, zaledwie po kilku godzinach mieliśmy już właściwie wszystko, co potrzebne - mówi Nitkiewicz. - Ludzie są niezawodni.

Jadłodzielnia w Fordonie będzie wyglądała inaczej niż ta przy Gdańskiej. To ma być coś w rodzaju niewielkiego, zadaszonego pawilonu. Najprawdopodobniej zostanie uruchomiony w sierpniu.

Ekipa Wspólnej Spiżarni liczy, że za jakiś czas może uda się zorganizować podobne pawilony we wszystkich dzielnicach miasta. - To oczywiście na razie są tylko plany, bo sam pomysł nie wystarczy. Muszą się jeszcze znaleźć ludzie, którzy będą się opiekować takimi miejscami - opowiada Nitkiewicz i zapowiada, że jeśli zgłosi się do nich ktoś, kto zechce stworzyć taki punkt na swoim osiedlu, oni bardzo chętnie w tym pomogą.

Przypomnijmy, jak na razie w Bydgoszczy są dwa adresy, pod które można przynosić i z których można zabierać żywność - to wspominana Wspólna Spiżarnia przy Gdańskiej oraz Karmnik prowadzony na ternie kampusu Wyższej Szkoły Gospodarki.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 6 lipca 2017.