- Spoko, to tylko reorganizacja, a nie likwidacja Posterunku Policji w Sadkach – informowano mieszkańców w 2012 r. , gdy gruchnęła wieść, że placówka zniknie wkrótce z mapy gminy. Protesty nic nie dały, podobnie jak apele radnych i miejscowych władz za utrzymaniem dotychczasowego stanu rzeczy.
- Budynek policji w Sadkach jest własnością Skarbu Państwa. Pomagaliśmy w jego remoncie - przypominał Zygmunt Gliszczyński, ówczesny wójt Sadek. Jednak argumenty, że likwidacja posterunku wpłynie niekorzystnie na utrzymanie ładu i porządku w gminie, pozostały bez echa.
W efekcie zmian w ostatnich latach teren gminy Sadki mieli pod swoją pieczą funkcjonariusze z KP w Mroczy. We wtorek 14 lipca odremontowany obiekt ponownie otwarty zostanie przy ul. Mickiewicza 5 w Sadkach.
Powrót posterunku do Sadek to zasługa m.in. samorządu, który wziął na siebie remont pomieszczeń. Wymieniono okna, drzwi, posadzki, odnowiono i docieplono ściany, zamontowano nowe grzejniki. Prace objęły też łazienki dla interesantów i pracowników posterunku oraz pomieszczenie socjalne. Roboty pochłonęły ponad 420 tys. zł. O wyposażenie reaktywowanego posterunku zadbała policja.
Dziś efekt tych wszystkich działań oceni wojewoda i parlamentarzyści, których zaproszono do Sadek na uroczyste otwarcie obiektu. Jak poinformowano nas w KPP w Nakle - ze względu na pandemię uroczystość będzie miała kameralny charakter.
