https://pomorska.pl
reklama

Postrzelony koń w Miłkowie. Policja bada sprawę

RTY
Postrzelony koń w Miłkowie. Policja bada sprawę
Postrzelony koń w Miłkowie. Policja bada sprawę
Policja próbuję ustalić kto postrzelił konia w woj. dolnośląskim. Najprawdopodobniej pocisk, który ranił zwierzę pochodził z broni domowej roboty - informuje Onet.

Do zdarzenia doszło 15 sierpnia na jednej z łąk w Miłkowie w powiecie jeleniogórskim. Właściciel konia usłyszał huj i poinformował policję, że jego klacz została ranna w nieznanych okolicznościach.

Policjanci wyjaśniają okoliczności sprawy - mówi Onetowi Edyta Bagrowska, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.

Na szczęście okazało się, że rana, która powstała wskutek postrzelenia jest powierzchowna. Właściciel zwierzęcia twierdzi, ze pocisk to domowy wynalazek, gdyż w środku wypełniony był prętami.

Za znęcanie się nad zwierzętami grozi kara do trzech lat więzienia. Jeśli natomiast sprawca działa ze szczególnym okrucieństwem - sprawca może dostać nawet pięć lat więzienia.

Źródło: Onet.pl.

Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
"Właściciel konia usłyszał huj i poinformował policję, że jego klacz została ranna w nieznanych okolicznościach."

kto to pisał? xddd
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Rozsypuję to wokół piwonii i bujnie kwitną. Sprawdzony trik na mnóstwo pąków

Rozsypuję to wokół piwonii i bujnie kwitną. Sprawdzony trik na mnóstwo pąków

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska