MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poszedł do więzienia, bo... się zakochał

(awe)
Poszukiwany mężczyzna sam zgłosił się na komisariat - bo się zakochał.
Poszukiwany mężczyzna sam zgłosił się na komisariat - bo się zakochał. Andrzej Muszyński/archiwum
Zakochałem się i chcę ułożyć sobie życie na nowo - z takim wytłumaczeniem sam zgłosił się na komisariat 27-latek, za którym sąd wydał sześć listów gończych.

27-latek przyszedł do komisariatu w centrum Torunia w samo południe, w Dzień Kobiet. Powiedział, że jest poszukiwany, a potem oddał się w ręce policji, bo - jak wyjaśniał - zakochał się.

Wiadomości - Toruń

- Powiedział, że poznał kobietę, z którą zamierza ułożyć sobie życie - mówi Artur Rzepka, rzecznik prasowy toruńskiej policji. - I że wreszcie chce uregulować swój dług względem prawa, aby z czystą kartą wejść na nową drogę życia, gdyż zamierza się ożenić.

Zaskoczeni policjanci sprawdzili swoje bazy danych - rzeczywiście, okazało się, że torunianin jest poszukiwany od siedmiu lat. Pierwszy raz za kratki miał trafić już w 2005 roku, od tamtego czasu Sąd Rejonowy w Toruniu wydał za nim aż sześć listów gończych.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska