Długo można wymieniać narciarskie zalety Pilska. Faktem jest, że panują tu najlepsze warunki śnieżne w Beskidach kształtowane surowym klimatem górskim. Przyznam szczerze, że nigdzie w polskich górach nie widziałem tak szczelnie oblepionych śniegiem świerków. Widoki wprost bajkowe.
Śnieg do maja
Sezon narciarski w tym trzecim pod względem wielkości ośrodku narciarskim w kraju zaczyna się już w listopadzie i trwa do początku maja. Nawet jeśli na dole panuje już wiosna, pod szczytem jest jeszcze najprawdziwsza zima. Główne tereny narciarskie rozciągają się na Hali Miziowej i na północnych stokach grzbietu przez Buczynkę w kierunku Kamiennej. Na tych też stokach zlokalizowanych jest większość z 14 wyciągów orczykowych (w tym krzesełkowy) o łącznej przepustowości 5 tys. osób na godzinę. Wyciągami można dotrzeć niemal na szczyt Pilska i sąsiedniego wierzchołka - Kopca (1399 m n.p.m.). Widoki zapierają dech w piersiach. Przy dobrej przejrzystości powietrza widać wszystko w promieniu 40 km.
Droga na szczyt
Ale uwaga! Pilsko może być niebezpieczne. W partiach szczytowych pogoda zmienia się bardzo szybko. Huraganowy wiatr i zadymki śnieżne nie należą do rzadkości, co nieraz prowadziło do tragedii. Sam przeżyłem emocjonujące chwile w drodze na szczyt. Śnieżyca całkowicie przysłoniła znaki. Zmyliwszy drogę, zszedłem ze szlaku. Dalej brnąc po pas w śniegu kierowałem się na azymut. Na szczęście trafiłem na nartostradę. Tu kolejna uwaga. Jeśli ktoś znajdzie się w takiej sytuacji, musi uważać na pędzących z góry narciarzy i snowboardzistów. Szczyt zdobyłem ratując przy okazji kilku młodych narciarzy uwięzionych na stromym stoku w śnieżnych jamach.
Dla każdego coś miłego
Najbardziej godną polecenia nartostradą jest czerwona trasa nr 5 wiodąca spod szczytu do Kamiennej. Jest najszerszą i jedną z najdłuższych w kraju (4500 m). Różnica wzniesień pomiędzy najwyższym i najniższym punktem trasy wynosi 770 m. W górnej części, prowadząc stokiem Pilska, posiada dwa warianty: jeden wiedzie równolegle do wyciągu nr VII i jest miejscami bardzo trudny, drugi wariant prowadzi szerokim łukiem, od Hali Miziowej. Od Szczawin zjeżdża się szeroką drogą, za którą wjeżdżamy - podziwiając widoki - na Polanę Strugi.
Trasy możemy bez problemu dostosować do swoich umiejętności. Jest zatem bardzo trudna (odcinek wspomnianej trasy nr 5, są trasy trudne, średnio trudne, łatwe i bardzo łatwe dla dzieci i początkujących.
Od 2001 r. w masywie jest czynny nowoczesny system kontroli przejść, w którym zainstalowano elektroniczne karty zbliżeniowe. Pozwala to na posługiwanie się jedną kartą także w sąsiednim kompleksie narciarskim Czyrna - Solisko w Szczyrku
Nad bezpieczeństwem miłośników białego szaleństwa czuwają ratownicy GOPR. Ich stacja znajduje się na wysokości 874 m n.p.m.
Korbielów
Baza noclegowa i gastronomiczna znajduje się w Korbielowie nad Potokiem Glinnym, który nie zatracił jeszcze charakteru zwykłej, w miarę cichej góralskiej wsi. Przykładowo najbliższa dyskoteka (nie licząc organizowanych w pensjonatach) znajduje się w Żywcu. Walory klimatyczne wsi podnoszą rozległe lasy bukowo - jodłowe porastające okoliczne góry. Do dyspozycji turystów są tanie kwatery prywatne, droższe pensjonaty i domy wczasowe oraz luksusowe hotele. Najwyżej położonym hotelem jest "Jontek". Oczywiście w Korbielowie można zapisać się do szkółki narciarskiej, przejechać się kuligiem albo skuterem śnieżnym. Drogą wzdłuż potoku dojdziemy lub dojedziemy PKS-em do granicy polsko- słowackiej (ok. 3 km). Przygraniczne sklepy kuszą niskimi cenami.
Dojazd
Najlepiej dojechać samochodem z Żywca. Najpierw trzeba jechać w stronę Jeleśni, potem prosto na Korbielów. Autobusem PKS można dojechać do ronda w Korbielowie - Kamiennej. Stąd do najbliższego wyciągu jest zaledwie 50 m pod górkę. Informacja PKS w Żywcu pod numerem tel. 033/ 861-28- 43. Pod wyciągiem znajduje się strzeżony parking, punkty gastronomiczne, szkółka narciarska i snowboardowa, wypożyczalnia sprzętu oraz skiserwis.
