Kujawsko-Pomorskie stoki narciarskie. Sprawdzamy, kiedy i gdzie w regionie będzie można zacząć zjeżdżać

Zobacz wideo: Morsowanie dla każdego? Niektórzy muszą uważać!

- W ostatnie dni nie było warunków do naśnieżania stoku w Myślęcinku, ale bacznie przyglądamy się prognozom pogody i jeśli przez kilka dni utrzyma się ujemna temperatura, ruszymy. Armatki śnieżne są w pełnej gotowości – zapewnia Sandra Tyczyno, rzecznik prasowa Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku w bydgoskim Myślęcinku, największego parku miejskiego w kraju.

Myślęciński stok znajduje się na wysokości 107 m n.p.m., a różnica między szczytem a dołem wynosi 42 m. Do dyspozycji narciarzy i saneczkarzy będą jak zwykle trzy trasy o długości 170, 210 i 250 metrów. Wyciąg podporowy ma przepustowość 1000 osób na godzinę.

- Zima dopiero się zaczyna i my też dopiero zaczynamy przygotowywać się do sezonu narciarskiego. Prognoza pogody jest dobra, więc chcemy zacząć naśnieżać. Roboty jest tyle, że wręcz nie mogę teraz rozmawiać – stwierdza Jan Kołodziej, właściciel „Magicznego Stoku” w Raciniewie pod Unisławiem.

Stacja narciarska w Raciniewie dysponuje szeroką trasą zjazdową w Dolinę Wisły o długości 400 metrów. Różnica wzniesień to 40 metrów. Są tu trzy wyciągi o długości ok. 300 metrów.

W Kurzętniku w powiecie nowomiejskim (woj. warmińsko-mazurskie) znajduje się największy w Polsce Północnej ośrodek narciarski. Zorganizowany jest na Kurzej Górze (162,4 m n.p.m.) w ciągu lewobrzeżnych wzgórz nad doliną Drwęcy. Z Brodnicy do Kurzętnika jest zaledwie 20 km, z Grudziądza 68.

- Stok naśnieżamy już od początku tygodnia. Liczymy na to, że jeszcze przed świętami, jeśli mróz się utrzyma, uda nam się zaprosić na stok narciarzy. Jednak w pierwszej kolejności otworzymy lodowisko - mówi Natalia Paczkowska z Działu Marketingu Ośrodka Narciarskiego Kurza Góra w Kurzętniku.

Armatki na Kurzej Górze produkują 400 metrów sześciennych śniegu na dobę. Ośrodek dysponuje trzema trasami narciarskimi o łącznej długości 2,5 kilometra.

Korzystającym z zimowych uciech towarzyszyć będzie ustawiona między trasami zjazdowymi potężna 35-metrowa wieża widokowa.

W Fojutowie w sercu Borów Tucholskich urządzono stok o długości 200 metrów. Narciarze i snowboardziści zjeżdżają w malowniczą, szeroką Dolinę Czerskiej Strugi, widząc na drugim brzegu zabytkowy wiatrak z 1827 roku. Każdej zimy urządza się tam także sztuczne lodowisko.

- Ale te atrakcje będą dostępne dopiero po Nowym Roku, na sto procent na zimowe ferie, jeśli oczywiście aura na to pozwoli. Na razie warunki niezbyt sprzyjają naśnieżaniu – informuje Marcin Góral z zajazdu Fojutowo.

Zimowe atrakcje są częścią zajazdu Fojutowo – wielkiego kompleksu turystycznego (hotel, restauracja, kompleks basenów, w tym kryty, plac zabaw).

*Wszystkie opisane stoki są oświetlone i ratrakowane. Działają przy nich wypożyczalnie sprzętu i szkółki narciarskie, jest gastronomia. Wszędzie też znajdują się duże parkingi.

Jak prognozuje toruński synoptyk Rafał Maszewski - najbliższe dni na Kujawach i Pomorzu będą z ujemną bądź zerowa temperaturę.

Najzimniej będzie w środę (8 grudnia) – minus 3 do minus 4 stopni Celsjusza. We czwartek (9 grudnia) na termometrach zobaczymy 1-2 kreski poniżej zera, a krajobraz ponownie zabieli się (zwłaszcza pod koniec dnia i w nocy na piątek). Śnieg będzie jednak mokry, przechodzący w śnieg z deszczem. To akurat niezbyt dobre wiadomości dla narciarzy, jak i ta, że w piątek i niedzielę ma być koło zera.

Lepiej z ich punktu widzenia mają się kształtować w tym i na początku przyszłego tygodnia temperatury nocne – od minus 3 do minus 7.