Świadkom eksplozji, do której doszło w Tiencin, na południu Chin, udało się uchwycić na filmie moment wybuchu. Potężny huk i ściana ognia wywołały przerażenie filmujących, mimo że znajdowali się w znacznej odległości.
Tymczasem tragiczny bilans eksplozji wzrósł do 50 ofiar śmiertelnych i ponad 700 rannych. Do katastrofy doszło w w strefie przemysłowej, gdzie przechowywane były toksyczne chemikalia i gazy.