https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potrącenie pieszego w Tucholi. 65-latek trafił do szpitala

(jw)
W tym miejscu doszo do potrącenia pieszego.
W tym miejscu doszo do potrącenia pieszego. Nadesłane KPP w Tucholi
W weekend w Tucholi doszło do potrącenia pieszego na chodniku na ul. Nowodworskiego. Poszkodowany trafił do szpitala w Chojnicach.

Na ulicy Nowodworskiego w Tucholi kierujący samochodem renault skręcając w prawo na pasaż handlowy, potrącił idącego chodnikiem 65-letniego tucholanina. Mężczyzna z obrażeniami nogi trafił do szpitala w Chojnicach. Kierowca samochodu, 29-letni mieszkaniec miasta był trzeźwy. Policjanci pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności wypadku.

Przypomnijmy, w połowie stycznia na ul. Warszawskiej kierujący autem osobowym nie zachował dostatecznej ostrożności, zarzuciło go i potrącił pieszą, która także była na chodniku. Kobieta z poważnymi obrażeniami trafiła do szpitala. W niedzielę wieczorem, po godzinie 21, w Gostycynie policjanci z miejscowego posterunku natknęli się na motorowerzystę, który jechał bez włączonych świateł. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli. Kierującym był 39-letni mieszkaniec gminy. Od razu widać było, że mężczyzna jest pijany. Badanie stanu trzeźwości tylko to potwierdziło. 39-latek miał organizmie prawie 2,6 promila alkoholu. Oprócz tego kierujący nie miał przy sobie dowodu rejestracyjnego ani obowiązkowego ubezpieczenia. - Motorowerzysta wkrótce przed sądem odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwości, jazdę bez świateł i dokumentów - informuje Brygida Zimnoch, rzeczniczka tucholskiej policji.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

:)

Hiena nie cieszy się sympatią, podobnie jak większość zwierząt padlinożernych. Już sama świadomość, że to zwierzę może wywlec i zbezcześcić niedawno pochowanego krewnego wystarczyła, aby hien nie lubiono. Wszak w większości kultur zmarłym należy się szacunek, stąd zwierze, które okazjonalnie mogło spożywać ludzkie zwłoki budziło powszechny gniew i nienawiść. Jakby tego było za mało, jednym z dźwięków wydawanych przez hienę jest odgłos przypominający upiorny chichot. Tego dla ludzi było już za dużo – nie dość że zwierzę dosłownie żeruje na cudzym nieszczęściu, to jeszcze się przy tym „śmieje”. No i pokarm – mięso niekiedy już w stanie znacznego rozkładu, dla ludzi ohyda, dla hieny rarytas. 

 

G
Gość

Brak słów

E
Elżbieta

Jeśli ucierpiałeś od 10.08.1997 r.wstecz aż do teraz lub dostałeś zaniżone odszkodowanie do 17 lat wstecz zadzwoń pomogę wywalczyć należne odszkodowanie-zadzwoń lub napisz pod numer tel.725-943-367 lub 666-060-288

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska