https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Potrącił pieszych na przejściu w Aleksandrowie Kujawskim i uciekł... do pracy. Kierowca miał 1,9 promila!

Za: KWP Bydgoszcz, bog
32-letni kierowca mercedesa jest już w rękach policji
32-letni kierowca mercedesa jest już w rękach policji KWP Bydgoszcz
Dwie osoby trafiły do szpitala po tym jak pijany 32-latek wjechał dziś rano mercedesem na przejście dla pieszych w Aleksandrowie Kujawskim. I choć uciekł z miejsca zdarzenia, to szybko został złapany. Miał 1,9 promila.

Do wypadku doszło o godzinie 9.40 w środę (8 stycznia) na ulicy Słowackiego w Aleksandrowie.

- Kierujący mercedesem wjechał w pieszych przechodzących przez ulicę na pasach. Kierowca nie wysiadł nawet z samochodu tylko od razu oddalił się z miejsca zdarzenia - informuje st. sierż. Marta Błachowicz, oficer prasowy Komenda Powiatowa Policji w Aleksandrowie Kujawskim.

Niestety, mężczyzna potrącił dwie osoby, które trafiły do szpitala.

Przeczytaj również: Pijany kierowca wpadł w szał, rzucił się na policjanta - uderzył go łokciem w twarz

Od razu rozpoczęto też poszukiwania pirata. Okazał się nim 32-letni mężczyzna, którego zatrzymano w miejscu swojej pracy. Policjanci ustalili, że jak gdyby nigdy nic pojechał tam zaraz po wypadku. Okazało się też, że był pijany - wstępne badanie wykazało w jego organizmie 1,9 promila alkoholu.

Aktualnie policjanci prowadzą czynności na miejscu zdarzenia, m.in. przesłuchują świadków. Pijany 32-latek jest już w areszcie, gdzie trzeźwieje i czeka na zarzuty.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 56

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

J
Jarek
W dniu 09.01.2014 o 19:08, Michał napisał:

Co narobił sobie,2 osobom poszkodowanym,swojej rodzinie,kolejny kierowca - młody,bezmyślny człowiek,a takich jest coraz więcej.

Czy ktoś wie, jak czują się poszkodowane osoby w tym wypadku??

Czy wyszły ze szpitala?

o
obiektywny
Mój brat tez był chojrak...pieniadze ,samochod ,praca,rodzina i ....kochanka.To wszystko go przerastało wiec zaczał pociagac.....Miał wypadek po którym nie zostało nic prócz...długow.Mysle ,ze dzisiaj niejednokrotnie chciałby cofnac czas ,ale.....za głupote trzeba płacic .
s
sonia
W dniu 08.01.2014 o 13:37, nie interesuj sie napisał:

Jestem ciekawy jak ma na imie

podobno Eryk ma na imie

g
gośc
W dniu 11.01.2014 o 17:28, Gość napisał:

Kilka lat temu wchodząc do sklepu zauważyłam znajomego, z butelką piwa któe pił, obok stał samochód, którym przyjechał sam. Wypił i wsiadł do samochodu i pojechał......innym razem osoba stojąca na stanowisku dość ważnym po imprezce toważyskiej suto zakrapianej wsiadła za kierownicę i odjechała....ile każdy z nas widział takich sytuacji i nie zareagował????na pewno wiele...ja też nie zareagowałem...obie te osoby znam i głupio tak jakoś było zadwonić na policję, bo się obrażą...bo znajomi wytykać będą palcami jako donosiciela....póki nasza mentalność się nie zmieni to wszyscy z promilami siadający z kierownicę mają nasze pryzwolenie, bo milczenie oznacza zgodę :(

Normalne codzienne sceny..Tu niepotrzebne alkomaty w aucie.

G
Gość
W dniu 11.01.2014 o 17:28, Gość napisał:

Kilka lat temu wchodząc do sklepu zauważyłam znajomego, z butelką piwa któe pił, obok stał samochód, którym przyjechał sam. Wypił i wsiadł do samochodu i pojechał......innym razem osoba stojąca na stanowisku dość ważnym po imprezce toważyskiej suto zakrapianej wsiadła za kierownicę i odjechała....ile każdy z nas widział takich sytuacji i nie zareagował????na pewno wiele...ja też nie zareagowałem...obie te osoby znam i głupio tak jakoś było zadwonić na policję, bo się obrażą...bo znajomi wytykać będą palcami jako donosiciela....póki nasza mentalność się nie zmieni to wszyscy z promilami siadający z kierownicę mają nasze pryzwolenie, bo milczenie oznacza zgodę :(

 

Masz racje. Takie sytuacje sie zdarzaja, a my nie wiemy co zrobic. Z jednej strony wiemy ze powinnismy zareagowac z drugiej boimy sie ze ten ktos sie obrazi. Ja jednak uwazam ze jednak lepiej stracic przyjazn kumpla czy kogos z rodziny niz zeby on stracil zycie lub zdrowie przez nasze milczenie. Ja na policje nie donioslam , ale zdarzylo mi sie w rodzinie "na wszelki wypadek" schowac kluczyki do auta zeby nie kusily.

B
Bulion
W dniu 11.01.2014 o 17:28, Gość napisał:

Kilka lat temu wchodząc do sklepu zauważyłam znajomego, z butelką piwa któe pił, obok stał samochód, którym przyjechał sam. Wypił i wsiadł do samochodu i pojechał......innym razem osoba stojąca na stanowisku dość ważnym po imprezce toważyskiej suto zakrapianej wsiadła za kierownicę i odjechała....ile każdy z nas widział takich sytuacji i nie zareagował????na pewno wiele...ja też nie zareagowałem...obie te osoby znam i głupio tak jakoś było zadwonić na policję, bo się obrażą...bo znajomi wytykać będą palcami jako donosiciela....póki nasza mentalność się nie zmieni to wszyscy z promilami siadający z kierownicę mają nasze pryzwolenie, bo milczenie oznacza zgodę :(

 

Jakiś czas temu doniosłem na kumpla, że chce jechać po pijaku - jego żonie (skuteczniejsza od policji) Mnie nie chciał słuchać. Potem chodził obrażony na mnie. Do czasu. Po około trzech tygodniach stracił prawko rozwalając auto na płocie. Przyszedł i mnie przeprosił i podziękował.

 

Czasami warto pomyśleć czy nie ma kogoś innego niż policja kto może powstrzymać pijanego człowieka.

 

PS Znam kilka osób które po piwie nie wsiądą za kólko, ale po flaszce to już nie mają hamulców.

   Czy wy też znacie takich ludzi?

G
Gość

Kilka lat temu wchodząc do sklepu zauważyłam znajomego, z butelką piwa któe pił, obok stał samochód, którym przyjechał sam. Wypił i wsiadł do samochodu i pojechał......innym razem osoba stojąca na stanowisku dość ważnym po imprezce toważyskiej suto zakrapianej wsiadła za kierownicę i odjechała....ile każdy z nas widział takich sytuacji i nie zareagował????na pewno wiele...ja też nie zareagowałem...obie te osoby znam i głupio tak jakoś było zadwonić na policję, bo się obrażą...bo znajomi wytykać będą palcami jako donosiciela....póki nasza mentalność się nie zmieni to wszyscy z promilami siadający z kierownicę mają nasze pryzwolenie, bo milczenie oznacza zgodę :(

 

k
kolega
W dniu 10.01.2014 o 22:04, AA napisał:

 Co narobił sobie,2 osobom poszkodowanym,swojej rodzinie,kolejny kierowca - młody,bezmyślny człowiek,a takich jest coraz więcej. 

Kolejny młody pijący  ( "alkoholik"),

A
AA
W dniu 09.01.2014 o 19:08, Michał napisał:

Co narobił sobie,2 osobom poszkodowanym,swojej rodzinie,kolejny kierowca - młody,bezmyślny człowiek,a takich jest coraz więcej.

G
Gość
W dniu 10.01.2014 o 15:23, Majka napisał:

Guest pytam - od jakiego momentu jest ex- kolegą?????To też mój kolega i przez jego zły postępek mam go nazwać ex- kolegą? Faktycznie nie zasługujesz na to by NIM BYĆ !


Droga Majko, czytasz bardzo wybiórczo to, co napisałem. Żeby być pewnym, wrzuciłem na googla słowa "ex kolega ze szkolnej ławki" i w języku polskim nadal oznacza to, że w przeszłości chodZiliśmy razem do szkoły i nic poza tym. Nie ma to konotacji "on narozrabiał,więc się już z nim nie koleguję". Od kiedy nie mieszkam w Aleksandrowie (stuknie niedługo 10 lat) z moimi ex kolegami i koleżankami ze szkolnych lat w większości jesteśmy już tylko znajomymi, szybkie cześć na ulicy i tyle. Więc droga Majko, nie dokładaj żadnej ideologii do mojego postu. Bo nie o tym mówimy. Rozmawiamy o młodym człowieku, który zrobił coś głupiego, za co powinien być ukarany, bo za błedy w życiu się płaci. Zwłaszcza za błędy tego typu.
G
Gość

Haha a nie?? Patrzcie jacy wielcy przyjaciele. Jakby kogos zabił to tez bys go bronil, bo przyjaciel? Nie masz sie czym chełpic ze sie przyjaznicie. Pijacy to dno i ON tez powinien isc na 10 lat conajmniej. Wtedy by sie ogarnał.

M
Majka
Guest pytam - od jakiego momentu jest ex- kolegą?????
To też mój kolega i przez jego zły postępek mam go nazwać ex- kolegą? Faktycznie nie zasługujesz na to by NIM BYĆ !
g
gosc

A ja mu współczuję ....głupoty przez którą zniszczył życie sobie oraz zdrowie tych ludzi.

P
Piotr B

Sprawca wypadku oprócz kary z art. 178 KK

 

art. 178
§ 1. Skazując sprawcę, który popełnił przestępstwo określone w art. 173, 174 lub 177 znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego lub zbiegł z miejsca zdarzenia, sąd orzeka karę pozbawienia wolności przewidzianą za przypisane sprawcy przestępstwo w wysokości od dolnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę do górnej granicy tego zagrożenia zwiększonego o połowę. 
 
art. 178a
§ 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, 

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. 

§ 2. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania inny pojazd niż określony w § 1, 

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. 
 
będzie miał jeszcze nałożony regres z art. 43 o ubezpieczeniach obowiązkowych :
 
Art. 43. Prawo dochodzenia wypłaconego odszkodowania od kierującego pojazdem mechanicznym
Zakładowi ubezpieczeń oraz Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, w przypadkach określonych w art. 98 zadania Funduszu, ust. 2 pkt 1, przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
1) wyrządził szkodę umyślnie, w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo po użyciu środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
2) wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
3) nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
4) zbiegł z miejsca zdarzenia.

 

 

G
Gość
W dniu 09.01.2014 o 15:50, putinoff napisał:

Dokładnie tak jak napisałeś mamy PATOLOGICZNY RZĄD! Premier po tragedii w Kamieniu Pomorskim robi wielkie wystąpienia w TV, że będą zaostrzone katy dla pijanych. Tylko niech najpierw wezmą się za siebie. Nie znam żadnego zakładu pracy gdzie byłby sklep z alkoholem, poza jednym zakładem jakim jest SEJM. To jest jakiś chory kraj, aby ludzie którzy zajmują się sprawami państwa mieli do dyspozycji w pracy bar z alkoholem! Jeśli w naszym kochanym sejmie nadal będzie możliwość kupowania alkoholu to ja mam w głębokim ciemnym poważaniu wystąpienia naszych kochanych rządzących na temat pijaństwa w państwie. W takim razie też chcę immunitet, nie jestem gorszym człowiekiem od nich.


Moi drodzy, nie ma co się wdawać w polityczne dyskusje. O sejmie, rządzie czy policji. Co toma w tejchwili do rzeczy. Czy alkometr w samochodzie coś by zmienił? Czy powstrzymałby go przed jazdą po pijanemu? Czy w ogóle by go użył? Jestem ex - kolegą sprawcy wypadku ze szkolnej ławki. Nie mieszkam już od jakiegoś czasu w Aleksie, ale bywając tutaj spotykałem gościa na ulicy i muszę powiedzieć, że o jakiejkolwiek godzinie bym go nie spotkał, zawsze zalatywał alkoholem. Jak by nie było ma chłopak problem z piciem. Niestety duża wina jest również ze strony pracodawcy, że nietrzeźwemu pracownikowi dał samochód służbowy. Jak się z tego wytłumaczy? Że pracownik był trzeźwy wsiadając za kółko? Nie sądzę, bo by musiał sobie w międzyczasie chyba dożylnie zaaplikować, żeby o 9 rano mieć już prawie 2 promile.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska