Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Potrącił śmiertelnie busem robotnika. 35-letni Rosjanin odpowie za to po trzech latach?

(KL)
35-letni Rosjanin, przejeżdżając drogą nr 22 w okolicach Nieżurawy potrącił śmiertelnie robotnika z firmy, która remontowała tam drogę
35-letni Rosjanin, przejeżdżając drogą nr 22 w okolicach Nieżurawy potrącił śmiertelnie robotnika z firmy, która remontowała tam drogę archiwum GP
Od tego tragicznego wypadku minęły prawie trzy lata. Teraz gotowy jest akt oskarżenia.

35-letni Rosjanin Sergey Z. odpowie przed polskim sądem za zdarzenia z 12 stycznia 2011 r. w okolicach Nieżurawy.

Kierując mercedesem sprinterem potrącił robotnika z firmy, która remontowała tam drogę. Zginął młody człowiek, który miał wyjątkowego pecha. Roboty właśnie się skończyły, a on razem z kolegą wyszedł na drogę po barierkę. Wtedy został śmiertelnie potrącony.

Przeczytaj również: Wracał zmęczony z Holandii. Śmiertelnie potrącił mężczyznę

Prokuratorzy ustalili, że Rosjanin wracał z Holandii. Jechał busem, miał pasażerów. Pracował bowiem w firmie transportowej. Śledczy zainteresowali się, czy podczas podróży mężczyzna robił dłuższe postoje, by wypocząć. By to ustalić, rozpytali świadków - pasażerów.

Ci twierdzili, że podczas jazdy były przerwy. Jedna nawet kilkugodzinna - od godz. 1.30 do godz. 6 nad ranem. W sumie były cztery postoje.

Jak było faktycznie, to już właściwie bez znaczenia. Jedno nie ulega wątpliwości, Rosjanin, przejeżdżając drogą nr 22, potrącił śmiertelnie mężczyznę. Robotnika, który miał na sobie odpowiednio oznaczoną odblaskami odzież ochronną.

Sergey Z odpowie z art. 177 par. 2 kk. Prokurator zarzucił mu w akcie oskarżenia niewłaściwe obserwowanie jezdni.

Wyświetl większą mapę

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska