Zapanowała ogromna radość w klubach medalistów mistrzostw świata (zakończyły się w Sarasocie w USA) oraz w całej Polsce.
A czwórka podwójna pań była tak blisko złota... W finale A polska osada czwórki podwójnej prowadziła prawie przez cały dystans dwóch kilometrów, ale w samej końcówce zaatakowała ją osada holenderska. Polki minimalnie przegrały bój o złoto z bardziej doświadczonymi rywalkami. Żal im złota, które wymknęło się na ostatnich metrach, ale od razu zapowiadają: - Za rok już nie damy się pokonać, będziemy mistrzyniami świata!
Wiosłowały po złoto, ale...
... przecież srebro mistrzostw świata to także ogromy wyczyn. Dokonały tego: Katarzyna Zillmann (AZS UMK Energa Toruń), Marta Wieliczko (Wisła Grudziądz), Maria Springwald (AZS AWF Kraków) i Agnieszka Kobus (AZS AWF Warszawa).
Katarzyna Zillman i Marta Wieliczko - genialne wioślarki z naszego województwa - przyznały, że zrobiły wszystko co w ich mocy, by wygrać, jednak ostatnie 100 m były szalenie wyczerpujące, kosztowały je bardzo dużo sił.
Tego dnia po prostu Holenderki były od nich nieco lepsze. Polki uzyskały czas 6.17,71, a Holenderki pokonały dwa kilometry w czasie 6.16,72.
3. miejsce wywalczyły Brytyjki. Brązowe medalistki straciły do biało-czerwonych ponad 2 sekundy. Ich wynik to: 6.19,93.
Polki spisały się znakomicie. Oby tylko każda osada wioślarska z naszej reprezentacji miała problem: czy zdobędzie złoty medal mistrzostw świata czy "tylko" srebrny.
Trenerzy kadry pań też są z Grudziądza!
Trenerem srebrnej czwórki podwójnej, która otarła się o złoto, jest grudziądzanin, Jakub Urban. To w ogromnej mierze jego praca z reprezentantkami Polski przyczyniła się do sukcesu w mistrzostwach świata w Sarasocie (USA) na Florydzie.
Wspomagającym go trenerem reprezentacji narodowej jest Michał Kozłowski szkoleniowiec Lotto Bydgostii, (mąż Magdy Fularczyk), także wywodzący się z Wisły Grudziądz. Odebrali gratulacje z grudziądzkiego klubu już w dniu zdobycia srebra na MŚ. Jakub Urban jest odpowiedzialny także za polską osadę "4" długich wioseł kobiet i - czapki z głów za doprowadzenie obu ekip do wicemistrzostwa świata! Większość srebrnych medalistek prowadził jeszcze wcześniej, w reprezentacji młodzieżowej, zatem zna doskonale te zawodniczki.
To drugi w historii medal MŚ w sportach olimpijskich dla Grudziądza
Henryk Wichrowski, prezes KW Wisła Grudziądz podkreśla wielką rangę sukcesu czwórki z Martą Wieliczko: - Jest to drugi w historii Grudziądza medal mistrzostw świata seniorów w sportach olimpijskich! Wcześniej - w 2013 r ten pierwszy, brązowy, wywalczył też wioślarz Wisły - Mateusz Wilangowski w ósemce. Cieszymy się ogromnie, choć szkoda złota, bo było blisko. Jednak już w Pucharze Świata w Lucernie było widać, że Holenderki mocno napierają na naszą osadę . To były największe, rutynowane rywalki. W mistrzostwach świata one atakowały, a nasze były w trudnej roli: jako złote medalistki Pucharu Świata, odpierały atak. Płynęły w samo południe, w upale 30 stopni, w ciężkich warunkach. Cieszmy się ze srebra!
Pod względem liczby medali Polska zajęła w MŚ seniorów 6. miejsce za: Włochami (9), Wielką Brytanią (7), Nową Zelandią (7), USA (6) i Niemcami (5).
W Sarasocie srebrne medale MŚ zdobyły też: polska czwórka bez sterniczki (Maria Wierzbowska, Joanna Dittmann i Monika Ciaciuch z Lotto Bydgostii oraz Olga Michałkiewicz z Gorzowa Wlkp.) oraz dwójka podwójna mężczyzn (Mirosław Ziętarski z AZS UMK Toruń i Mateusz Biskup z AZS AWFiS Gdańsk, a brąz w parawioślarstwie zdobyli Jolanta Majka i Michał Gadowski (dwójka mix).
Sportowe Podsumowanie Weekendu - odcinek 26.