Historyczny konkurs pt. "Krajna i Pałuki w dobie Powstania Wielkopolskiego" co roku organizuje dla młodzieży z powiatu Muzeum Ziemi Krajeńskiej w Nakle. W tym roku wyzwanie rzucono gimnazjalistom. Odważnych było pięciu.
Stopnie na szóstkę
Wczoraj zmierzyli się oni z pytaniami, które dla nich przygotowało jury. A zasiedli w nim: Sławomir Łaniecki, dyrektor Nakielskiego Ośrodka Kultury i Tomasz Pasieka - p.o. dyrektora muzeum w Nakle.
Po części pisemnej pierwsze miejsce zajmował reprezentant Mroczy (otrzymał 15 pkt.). Sporo punktów uzbierali także Paweł Zadłużony z Kcyni (12 pkt.) i Remigiusz Kowalczuk z Paterka (jego dorobek to 11,5 pkt.).
Zdaniem Sławomira Łanieckiego uczniowie bardzo dobrze poradzili sobie z pytaniami dotyczącymi np. stopni wojskowych. Gorzej było z wiedzą na temat przebiegu linii frontu.
Obiecanki - cacanki!
Część ustna miała być łatwiejsza, ale - jak się okazało w praktyce - nie dla wszystkich. I tu najlepiej wypadł Michał Książek z Mroczy - ostatecznie zwycięzca konkursu. Swoje miejsca po części pisemnej obronili też jego rywale z Kcyni (Paweł Zadłużny był drugi) i Paterka (Remigiusz Kowalczuk zdobył trzecią nagrodę). Reprezentanci nakielskich szkół w tym roku zajęli miejsca poza podium.
Historia to jego pasja, ale...
... chce w przyszłości zostać informatykiem - mówił o sobie zwycięzca. Jak dowiedzieliśmy się - oprócz studiowania historii Michał Książek lubi gry komputerowe, sport - zwłaszcza piłkę nożną i dużo czyta. Jest uczniem ostatniej kasy Gimnazjum w Mroczy. Dalej uczyć się chce w murach I LO im. Krzywoustego w Nakle.
Do tego by wziąć udział w konkursie o Powstaniu Wielkopolskim zachęciła go nauczycielka Justyna Piotrowska-Tojza. - To wspaniały chłopak - mówiła o nim wczoraj.
Zdecydował się jako jedyny w szkole. Przygotowania rozpoczął niedługo przed feriami. I udało się, wgrał.