Marek Mielcarek fotografią interesuje się od kilku lat. Gdy dowiedział się o konkursie "Europa to my" organizowanym przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego i Eurozet, postanowił wziąć w nim udział.
- Fotografią tak naprawdę interesuję się właściwie od kilku lat. Najpierw na studiach miałem fotografię dokumentalną, czarno-białą, analogową. Zdjęcia wywoływaliśmy wtedy w ciemni. Wtedy też dostałem od rodziców swój pierwszy aparat cyfrowy, który był mi potrzebny do zrobienia zdjęć do pracy magisterskiej. I to były moje pierwsze zdjęcia cyfrowe. Później brat kupił sobie bardziej profesjonalną lustrzankę cyfrową, którą czasem udało mi się od niego pożyczyć i zrobić kilka zdjęć. Niedawno udało mi się "dorobić" własnego sprzętu i postanowiłem wziąć udział w konkursie "Europa to my" - opowiada pan Marek.
Na fotografiach trzeba było pokazać miejsca, które zmieniły się dzięki unijnym inwestycjom. Marek Mielcarek zaprezentował zrewitalizowane centrum Inowrocławia oraz odnowiony i powiększony Park Solankowy. - Postanowiłem wziąć udział w konkursie, ponieważ zrealizowane za pieniądze europejskie inowrocławskie inwestycje wydawały mi się wyjątkowe, imponujące i z pewnością godne uwagi. Postanowiłem zrobić te zdjęcia nocną porą, ponieważ chciałem, żeby były oryginalne i niepowtarzalne oraz żeby wyróżniały się z pośród innych - opowiada.Jako jedyny z województwa kujawsko-pomorskiego dostał się do ścisłego finału. - Na konkurs wpłynęło blisko 500 zgłoszeń i było to dla mnie duże zaskoczenie, że Inowrocław i moje zgłoszenie znalazło się w finałowej dziesiątce - wyznaje.
O tym, kto wygra, zdecydują internauci głosujący na stronie www.europatomy.pl. A jest o co walczyć. W mieście, które zwycięży, zorganizowany zostanie Ogólnopolski Dzień Funduszy Europejskich oraz koncert z udziałem takich gwiazd, jak: Pectus, De Mono, Mezo czy Blue Cafe. Podczas koncertu każdy finalista otrzyma aparat cyfrowy. Ponadto osoba zgłaszająca swój udział w konkursie wyjedzie w podróż marzeń o wartości 20 tysięcy złotych.
Głosowanie internautów trwa do 21 lipca. Warto zaangażować się w głosowanie. Jeśli wygramy, na koniec wakacji będziemy mogli się bawić na wspaniałym koncercie. Jeśli przegramy, bawić się będą mieszkańcy innych części Polski.
Czytaj też w serwisie MM Inowrocław
Czytaj e-wydanie »