Od poniedziałku (2 listopada) mieszkańcy Kamienia Krajeńskiego pozbawieni są dostępu do gazu. Większość nie ma ogrzewania i ciepłej wody. W południe podczas prac nad budową sieci kanalizacji sanitarnej, na ul. K. Fiałkowskiego przy osiedlu Sienkiewicza, doszło do przerwania gazociągu przez pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Kamieniu.
- O mało nie wysadzili miasta w powietrze. Jestem wściekła, nie mam ani ogrzewania, ani ciepłej wody. Kąpiemy się u rodziny albo znajomych w innych miejscowościach. To jest skandal – skarży się mieszkanka.
Jedyna piekarnia w Kamieniu stanęła
Poszkodowani są również przedsiębiorcy, m.in. piekarnia, która nie ma możliwości prowadzenia działalności.
- Od 25 lat takiej awarii nie było. Z prądem owszem, ale nie jeśli chodzi o gaz. Wszystkie piece mamy gazowe. Nie mamy innego rozwiązania. Piekarnia stoi. Nie mówiąc o stratach finansowych, jest to dla nas strata wizerunkowa – mówi pan Maciej, który dostarcza pieczywo do 35 punktów odbiorczych.
Pierwotnie awaria miała być usunięta w ciągu kilku godzin, jednak okazała się zbyt poważna. Gmina na swojej stronie internetowej poinformowała, że nastąpi to we wtorek, ale tak się nie stało.
Mieszkańcy Kamienia bez gazu. PSG odpowiada, jak długo jeszcze
- Sprawca awarii poinformował, że w trakcie prac ziemnych z użyciem koparki, doszło do uszkodzenia gazociągu. W wyniku gwałtownego wypływu gazu nastąpiło automatyczne wyłączenie stacji gazowej, zasilającej Kamień Krajeński, co spowodowało wstrzymanie dostawy gazu ziemnego dla wszystkich odbiorców w tej miejscowości. Dostępu do sieci gazu ziemnego pozbawionych zostało 564 odbiorców – informuje Radosław Jankiewicz, rzecznik prasowy Polskiej Spółki Gazownictwa.
- Dokładamy wszelkich starań, by zdrowie i życie odbiorców ekologicznego paliwa, jakim jest gaz było bezpieczne, dlatego proces przywracania dostaw gazu do wszystkich odbiorców w miejscowości ze względu na ich dużą liczbę będzie dokonywany etapami i może potrwać nawet kilka dni – wyjaśnia rzecznik.
ZGKiM w Kamieniu przyznaje się do błędu
- To niedopatrzenie z naszej strony. Podczas prac budowlanych zdarzają się takie sytuacje, ale powinniśmy bardziej uważać. Obecnie pracownicy spółki gazowej wchodzą bezpośrednio do każdego mieszkania i odpowietrzają instalacje gazowe. Będzie to trochę trwało. Prawdopodobnie jeszcze dziś mieszkańcy ul. Sienkiewicza będą mieć gaz, ale w pozostałej części miasta potrwa to dłużej – przyznaje Łukasz Krawczyk, prezes ZGKiM w Kamieniu.
Rzecznika spółki zapytaliśmy również, czy mieszkańcy mogą liczyć na rekompensatę. Radosław Jankiewicz poinformował, że zgodnie z obowiązującą taryfą mieszkańcy otrzymają bonifikaty za przerwę w dostawie gazu. Nie stanowi ona jednak rekompensaty za poniesione straty, a roszczenia dotyczące poniesionych strat należy kierować do sprawcy awarii.
