Tuż po godzinie 14:00 w środę (19 czerwca) strażacy otrzymali zgłoszenie o wypadku w Strzelnie (pow. mogileński) na drodze krajowej nr 15.
Samochód osobowy na prostym odcinku drogi uderzył w drzewo. Autem jechała pięcioosobowa rodzina.
Na miejscu prowadzona była resuscytacja krążeniowo-oddechowa kilku osób. - Trwa reanimacja trójki dzieci - mówił nam ok. 15:00 st. asp. Piotr Duziak, rzecznik KWP w Bydgoszczy.
Niestety, dwie osoby - 44-letni ojciec i 7-letnia córka - zginęły na miejscu. 38-letnia matka i dwoje dzieci trafili do szpitala. Jedno z dzieci zostało przetransportowane śmigłowcem Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.
Tragiczny wypadek na DK 15 w Strzelnie. Ojciec i dziecko nie...
Według wstępnych informacji kierująca straciła panowanie nad autem, uderzyła w znak drogowy a następnie w drzewo. Samochód stanął w płomieniach a uwięzionych pasażerów strażacy uwalniali za pomocą specjalistycznego sprzętu.
Na miejscu działały 3 zespoły ratownictwa medycznego, 5 zastępów straży pożarnej, 16 ratowników.
DK 15 jest zablokowana. Utrudnienia mogą potrwać kilka godzin.
Młodzi kierowcy wciąż najbardziej niebezpieczni
