Mieszkańców denerwują zabawy radnych
W miniony piątek biuro rady powiatu powiadomiło nas o terminie sesji. Odległym, wyznaczonym na ... 7 września. Wczoraj dowiedzieliśmy się o kolejnych obradach, wyznaczonych na dziś o godz. 15.
Po ostatniej sesji grupa radnych PSL i PO udała się do wojewody ze skargą na
destrukcyjne działania przewodniczącego Jana Kościerzyńskiego. Złożyła też wniosek o zwołanie nadzwyczajnego posiedzenie rady, na którym chciano go odwołać z funkcji . Termin zwołania takiej sesji minął w piątek. Przewodniczący sesji nie zwołał, ale właśnie tego dnia powiadomił, że kolejna sesja odbędzie się... 7 września. Nasi Czytelnicy nie kryli oburzenia.
- Radni będą brali pieniądze z naszych podatków nic nie robiąc przez dwa miesiące? Nie mają wstydu? - takie opinie odbieraliśmy po opublikowaniu informacji, że rada znów zacznie pracować dopiero we wrześniu.
Tymczasem grupa radnych: Renata Golec, Zbigniew Białkowski, Dariusz Wochna i Janusz Chmielewski z PSL oraz Arkadiusz Żak i Grzegorz Niemczyk z KIS złożyła wniosek o nadzwyczajną sesję. Zabiegał o to też zarząd powiatu, bo rada musi podjąć decyzje, bez których starosta nie może na przykład podpisać porozumień o inwestycjach drogowych, realizowanych wspólnie z innymi samorządami.
Będą obradować dziś
Tym razem Jan Kościerzyński przychylił się do tego wniosku i wyznaczył termin nadzwyczajnej sesji na dziś. W programie dzisiejszych obrad jest m.in. przyjęcie jego rezygnacji z funkcji przewodniczącego rady , wybór nowego przewoidniczącego, a także wybór wiceprzewodniczącego rady. Zaplanowano też wybór nowego wicestarosty, choć wskazanie zastępcy to kompetencja starosty, a nikt starosty Wioletty Wiśniewskiejj o zdanie nie pytał.
- Zanosi się na nowy układ sił w radzie. Chodzi o zmarginalizowanie pozycji Platformy Obywatelskiej - skomentował nam sytuację jeden z działaczy Kujawskiej Inicjatywy Samorzadowej. Dodał, że na sesji może paść wniosek o odwołanie starosty lub o zmniejszenie jej wynagrodzenia do minimum. Mimo że od miesięcy pracuje bez zastępcy, zarząd pod jej kierownictwem otrzymał jednogłośnie absolutorium ( po raz pierwszy w historii powiatu), a rada nie miała uwag do wykonania ubiegłorocznego budżetu.
Czytaj e-wydanie »