Andrzej Skotarek pytał m.in. jakie prace w latach 2006 -2010, finansowane przez powiat, wykonywała firma Budorol, należąca do syna Janusza Chmielewskiego, przewodniczącego rady powiatu.
Starosta Zbigniew Żbikowski wyjaśnia, że firma wygrała przetargi na prace w Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie na łączną kwotę ponad 101 tys. zł oraz remont elewacji budynku LO w Ciechocinku (459 tys. 686 zł). Wyniki przetargów były publikowane. Samo starostwo nie zlecało Budorolowi żadnych prac. Już wcześniej starosta wyjaśniał na sesjach, że w DPS i LO przetargi organizowali dyrektorzy jednostek.
- Nie są mi znane żadne firmy prowadzone przez członków mojej rodziny - zapewnia starosta, odpowiadając na kolejne pytanie ciechocinianina.
Andrzeja Skotarka interesowało też, czy Powiatowy Urząd Pracy w Aleksandrowie Kujawskim w jakiś sposób pomagał firmom, należącym do rodziny Chmielewskich.
Starosta tłumaczy, że Jantur dostał z PUP 773 tys. zł na doposażenie 63 stanowisk pracy, Budorol zaś 125 tys. 200 zł na doposażenie 10 stanowisk. PUP kierował też do obu firm bezrobotnych do przygotowania zawodowego i na staże, finansując obie formy. W Janturze z tych form skorzystało 17 osób, a w Budorolu - 19.
- Realizacja wszystkich umów, zawartych z wymienionymi pracodawcami została zakończona - pisze w odpowiedzi na interpelację starosta. Zapewnia, że obie firmy dotrzymały warunków umów. Utrzymane zostało zatrudnienie na dotowanych stanowiskach (minimum 24 miesiące), a w przypadku staży i przygotowania zawodowego 13 osób zostało zatrudnionych po okresie subsydiowania przez PUP. Przy okazji informuje, że PUP składa sprawozdania na temat realizowanych form Powiatowej Radzie Zatrudnienia. Nie dodaje jednak, że przewodniczącym tej rady jest...Janusz Chmielewski.
Starosta wyjaśnia też, że przeciwko członkom jego rodziny nie są prowadzone żadne postępowania karne, bo o to także pytał Andrzej Skotarek,. Nie łączą go też z przewodniczącym rady żadne przedsięwzięcia biznesowe, ani nie zasiada tw żadnej radzie nadzorczej.