Powiat brodnicki i nowomiejski. Pracowite dni dla policji. Wpadli: pijani kierowcy, kłusownicy i złodzieje

Tym ostatnim grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Mieszkańcy gminy Biskupiec zostali zatrzymani na gorącym uczynku. Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Zabezpieczono od nich sprzęt służący do nielegalnego procederu i ponad 100 kg ryb.
Do zdarzenia doszło przed weekendem, w miejscowości Piotrowice na terenie gminy Biskupiec. - Policjanci pełniący służbę razem z funkcjonariuszami Państwowej Straży Rybackiej zatrzymali czterech mężczyzn, którzy na jeziorze Trupel łowili ryby przy pomocy sieci - informuje Ludmiła Mroczkowska, rzecznik nowomiejskiej policji. Mężczyźni w wieku od 27 do 48 lat, zostali zatrzymani przez policjantów. - Zabezpieczono od nich także sprzęt służący do nielegalnego procederu: sieci rybackie, łódź oraz ponad 100 kg złowionych wcześniej ryb - dodaje funkcjonariuszka.

Mężczyźni staną przed sądem i odpowiedzą za popełnione przestępstwo. Grozi im za to kara grzywny, ograniczenia lub pozbawienia wolności do lat 2.

W miniony weekend w ręce policjantów wpadła czwórka pijanych kierowców. Rekordzistą okazał się mieszkaniec powiatu ostródzkiego, który miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Oficer dyżurny nowomiejskiej komendy policji otrzymał informację, że w miejscowości Katlewo w polu stoi volkwagen, a od mężczyzny, który siedzi za kierownicą czuć alkohol. Policjanci, którzy pojechali na miejsce zdarzenia zbadali kierującego na zawartość alkoholu. Okazało się, że mieszkaniec powiatu ostródzkiego miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna przyznał funkcjonariuszom, że w trakcie jazdy nie zapanował nad autem i zjechał z drogi na pobliskie pole. 51-latek przyznał też , że pił wcześniej alkohol.

Za popełnione przestępstwa wszyscy odpowiedzą przed sądem. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Mogą także stracić prawo jazdy nawet na 10 lat.

W sobotnią noc dzielnicowi z Górzna zatrzymali do kontroli drogowej opla vectrę. Funkcjonariusze sprawdzili kierowcę i pasażera vectry oraz pojazd, którym się poruszał. W trakcie kontroli zauważyli, jadący za nim drugi samochód. Jego kierowca, na widok oznakowanego radiowozu, gwałtownie skręcił na teren prywatnej posesji. Dzielnicowi pojechali sprawdzić, co było przyczyną zachowania kierowcy.

- Na drodze dojazdowej do prywatnej posesji, mundurowi ujawnili porzucony seata altea z włączonym silnikiem i uszkodzoną stacyjką, jednak kierowcy nie było w środku - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji. Tablice rejestracyjne wskazywały, że auto pochodzi z terenu Płocka. Skontaktowano się z dyżurnym tamtejszej komendy. - Okazało się, że rzeczywiście tego wieczoru z terenu miasta został skradziony taki pojazd, jednak właściciel dowiedział się o tym, kiedy do jego drzwi zapukali policjanci, którzy przyszli sprawdzić, czy mężczyzna nie użyczył komuś pojazdu - mówi policjantka. Policjanci rozpoczęli poszukiwania. Namierzono wcześniej kontrolowaną vectrę, a w niej kierowcę i dwóch pasażerów. Funkcjonariusze zabezpieczyli oba pojazdy na parkingu strzeżonym, a mieszkańców Łodzi (w wieku 31,32,34-lata) zatrzymali w areszcie w Brodnicy. Następnie przekazano ich płockiej policji. Mężczyznom grozi im kara do 5 lat.

Z kolei w niedzielną noc brodniccy policjanci zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który w stanie nietrzeźwości usiłował ukraść samochód. Do zdarzenia doszło ok. godz. 3.30 w miejscowości Radoszki. Okazało się, że niezabezpieczony ford focus z kluczykami w stacyjce pozostawiony był na noc na terenie posesji przed domem. - Krótko po godz. 3 właściciel usłyszał odgłos uruchomionego silnika, po czym wyszedł sprawdzić co się dzieje. W jego samochodzie zauważył siedzącego obcego mężczyznę, który próbował odjechać samochodem, jednak podczas cofania auto zgasło, a mężczyzna słysząc krzyczącego właściciela uciekł - mówi Agnieszka Łukaszewska, rzecznik brodnickiej policji.

Pokrzywdzony zaalarmował swojego syna i wspólnie rozpoczęli pościg za sprawcą, jednak ten zdołał zbiec. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia ustalili potencjalnego sprawcę przestępstwa i zatrzymali mieszkańca powiatu brodnickiego w policyjnym areszcie. Mężczyzna miał ponad promil alkoholu w organizmie. Podejrzanemu o usiłowanie kradzieży, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.