Powiat. Chroń się przed oszustami internetowymi!

Policjanci zachęcają do zgłaszania im przestępstw.

Osoby działające w wirtualnym świecie nie są anonimowe - mówi podkom. Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Oszukani mieszkańcy powiatu kupowali na portalach internetowych przede wszystkim telefony komórkowe. Skusiła ich cena, którą mieli zapłacić za nowy model. Bywały też inne przypadki. Mężczyzna wpłacił zaliczkę na przywiezienie samochodu z zagranicy, a druga strona nie wywiązała się z umowy.

Jak mówi policjantka, od początku 2011 roku do teraz nikt nie zgłosił ani razu, aby został przez internet oszukany przez mieszkańca naszego powiatu.

- Oszukiwani byli chełmnianie przez - jak ustalili policjanci - mieszkańców Krakowa, Gdańska czy Warszawy - wymienia Agnieszka Sobieralska. - Sprawy są przekazywane do jednostek, na których terenie mieszka sprawca i tam toczy się postępowanie. Odzyskania poniesionych strat przez kupującego odbywa się wówczas na drodze powództwa cywilnego. Najczęściej odbywa się to tak, że po przesłaniu pieniędzy na konto sprzedawcy, urywa się z nim kontakt, wycofuje się on ze strony, gdzie oferował towar.

Jak ustrzec się oszustów internetowych na aukcjach?
- Pamiętać należy, że internet wykorzystują również ludzie nieuczciwi - informuje policjantka. - Mogą oszukać każdego z nas. Czyhają na swoje ofiary wykorzystując ich nieuwagę, pośpiech, podekscytowanie i chęć posiadania jak najszybciej i jak najtaniej nabytej rzeczy. Dlatego należy zachować ostrożność przy zawieraniu transakcji przez internet. Przede wszystkim - uważać na wszelkie "super okazje". Nie zawsze to, co widoczne jest na zdjęciu musi być takie samo w rzeczywistości lub nabyte przez sprzedawcę w sposób legalny. Zanim weźmiemy udział w aukcji internetowej, sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy, jego poprzednie aukcje oraz opinie kupujących na jego temat. Licytując w aukcji internetowej, warto poczekać do jej zakończenia zanim wyśle się pieniądze sprzedawcy.

Sprawdzić należy czy umożliwia on opłatę przy odbiorze - to również wskazuje na jego wiarygodność.
Z kolei korzystając z zagranicznych serwisów aukcyjnych trzeba unikać transakcji poza aukcją. Po otrzymaniu maila z informacją o wygraniu aukcji należy sprawdzić czy wiadomość pochodzi od rzeczywistego sprzedawcy zwłaszcza, gdy podany w niej jest nr konta, na który trzeba przelać należność.
- Chrońmy dane osobowe, hasła dostępu, nie wysyłajmy nikomu kserokopii dokumentów i nie podawajmy haseł np. po "kliknięciu" w linki zawarte w wiadomościach mailowych - radzi Agnieszka Sobieralska. - W razie wątpliwości można kontaktować się z obsługą portalu aukcyjnego. A gdy już padło się ofiarą oszustwa należy jak najszybciej poinformować administratora ds. bezpieczeństwa danego serwisu.

Przydadzą się wszystkie dokumenty związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto bankowe, korespondencja mailowa. Z tymi dokumentami należy przyjść do jednostki policji, bo tam zapytają o: datę i numer aukcji, jej przedmiot i wylicytowaną cenę, nazwę konta (nick) sprawcy oszustwa, jego adres e-mailowy, sposób kontaktu z nim, sposób dokonania zapłaty.
Najlepiej korzystać z możliwości, jakie stwarzają portale aukcyjne.
- Kupujący tam mogą dokonać wpłat na konto danego portalu - zaznacza policjantka. - Ten ubezpiecza transakcje i gdy dokona się zakupu i nie otrzyma towaru, można zgłosić reklamację do portalu i on zwróci poniesione koszty. Podstawą jednak jest dokonanie wpłaty za pośrednictwem konta portalu i do tego właśnie zachęcam kupujących.
Kupujmy zatem zawsze od sprawdzonych oferentów, sprawdzajmy ilość pozytywnych komentarzy, przeprowadzonych aukcji a zwłaszcza to od jak dawna wystawiają towar.