- Nasze yamahy mają pojemność 250, niewielki przebieg - wyjaśnia Zbigniew Blonkowski z Komendy Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu. - Zostały do nas skierowane przy okazji wymiany sprzętu w jednostkach obejmujących bardziej ruchliwe drogi województwa.
Dwa miesiące temu z kasy Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zakupiono 15 motocykli honda o pojemności 1000 cm i mocy 98 koni. Nowe maszyny trafiły do Bydgoszczy, Torunia, Włocławka, Grudziądza, Inowrocławia, Świecia, Aleksandrowa Kujawskiego i Chełmna. Yamahy przewędrowały do nas.
Na pewno się przydadzą
Motocykle mieliśmy już w mieście 10 lat temu, ale zostały wycofane na drogi o większym natężeniu ruchu. Policjanci na jednośladach będą pełnili tę samą rolę, którą dotychczas sprawowali wykorzystując dwa radiowozy - nadzór nad ruchem na drogach powiatu.
- Pojazdy przystosowane są do tego, żeby przewozić podstawowy sprzęt taki jak radar czy alkotest - wyjaśnia Blonkowski. - Mogą uczestniczyć w tych samych działaniach, w których samochody.
Jednoślady dają liczne korzyści. Po pierwsze, ułatwią dostęp do miejsc bardziej zatłoczonych lub ciaśniej zabudowanych. W Golubiu-Dobrzyniu ma to istotne znaczenie m.in. w obliczu zbliżającego się remontu mostu.
- W większych miastach, gdzie cały czas prowadzone są przebudowy dróg, motocykle są nam właściwie niezbędne - mówi Artur Rzepka z Komendy Miejskiej Policji w Toruniu. - Funkcjonariusze mają wtedy większe możliwości i zyskują na czasie. Kilka dni temu w Złejwsi Wielkiej nasz patrol motocyklowy zatrzymał pirata na jednośladzie, który dorobił się na raz aż 28 punktów. Radiowozem zapewne nie mieliby z nim szans.
Dla oszczędności i wygody
Z wymianą auta na motocykl wiążą się też korzyści ekonomiczne. A przy letnich upałach jednoślady zwiększą komfort pracy policjantów. Ze względów pogodowych wykorzystywane będą od wiosny do jesieni.
- Na motocyklach mogą się poruszać funkcjonariusze posiadający prawo jazdy kat. A - dodaje Blonkowski. - W Szkole Policyjnej w Legionowie organizowane są co pewien czas dodatkowe specjalistyczne, rozbudowane kursy z tego zakresu. Jednak nie dla wszystkich wystarcza miejsc, nasi funkcjonariusze dotąd nie brali w nich udziału. Szkoleni są w pierwszej kolejności ci, którzy jeżdżą na silniejszych maszynach.
Mundurowi na jednośladach mogą pracować pojedynczo, ale ze względów bezpieczeństwa patrole prowadzone są najczęściej parami.