Miejska impreza sylwestrowa w Golubiu-Dobrzyniu rusza na starówce o godz. 22. Ostatnie chwile w roku umili gościom zespół Dexter, o północy będą życzenia i sztuczne ognie, a potem jeszcze godzinna zabawa z DJ'em.
Propozycję szykuje też golubski klub muzyczny 'Spichrz'.
- Chcemy być alternatywą dla tych, którzy będą się wahać nad wyborem miejsca do ostatniej chwili - mówi Kasia Wysocka. - Przyjazna i gorąca atmosfera w Spichrzu gwarantowana.
Kowalewiacy tradycyjnie witać będą Sylwestra na placu za domem kultury. - Otwarta dla wszystkich zabawa przy muzyce i ognisku ruszy o godz. 23 - mówi Zofia Marchewka-Wojciechowska, dyrektor MGOK. - Tradycyjnie przeprowadzimy też konkurs na najładniejsze nakrycie głowy.
Bal sylwestrowy w domu kultury rozpocznie się o godz. 20, koszt wraz z jedzeniem - 300 zł od pary. Orkiestra zapewnia konkursy-niespodzianki. Na imprezie gościć będzie ok. 100 osób, w tej chwili dostępne są jeszcze miejsca przy wynajętych już stolikach.
Tatar z jelenia i koktajl z krewetek
W naszej okolicy możemy też zabawić się na balach z pierwszej półki.
"Zbójecki Sylwester" to propozycja osady Karbówko.
Co czeka gości? - Prócz jadła, napitków i muzyki, zbójnickie procedery poznają - zapowiadają organizatorzy. Podniebienie cieszyć będą m.in. comberki z królika w śmietanie, tatar z jelenia, sandacz smażony z cebulą i specjały z gęsiny.
Bawić się będzie 120 osób, ostatni bilet poszedł wczoraj. Koszt balu to 800 zł od pary (pokój dwuosobowy - dodatkowe 200 zł od pary).
Na niepowtarzalną elegancję stawia tradycyjnie Golubski Zamek. Zagrają Strusie4 pod kierownictwem Rafała Zwierzaka Zielińskiego, a o świetne humory gości zadba wodzirej z Fabryki Uśmiechu. Uroczystego poloneza poprowadzi królowa balu - Miss Polonia 2010.
- Dwa filary udanego sylwestrowego wieczoru to pierwszorzędna muzyka i pierwszorzędna gastronomia, właśnie na to stawiamy - deklaruje Piotr Kwiatkowski, dyrektor zamku.
Co znajdzie się w menu? M.in. koktajl z krewetek, zrazy z przepiórczym jajkiem i bekonem podawane z zapieczonymi nudlami w sosie z kolendry oraz pieczone - na dziedzińcu - prosię.
Cena biletu to 950 zł od pary, są jeszcze wolne miejsca, impreza planowana jest na 80-100 osób.