Do kraksy doszło w miejscowości Słup. 54-letni mężczyzna jechał seatem toledo, środkiem drogi. Po zderzeniu samochody wpadły w poślizg i zatrzymały się w śnieżnych zaspach. Nikt nie ucierpiał.
- Okazało się, że pijany kierowca, po nieudanej próbie porozumienia się z kierowcą samochodu, który uszkodził i nieudanej próbie odjechania z miejsca kolizji - pozostawił swój samochód i odszedł - relacjonuje nadkom. Marzena Solochewicz-Kostrzewska, oficer prasowy grudziądzkiej policji.
Funkcjonariusze dowiedzieli się, kto siedział za kółkiem. Mężczyznę zastali w domu. Miał w organizmie prawie 2,5 promila alkoholu.
Do kraksy doszło wczoraj (23 grudnia) około godziny 14.50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Ścibakówna nie wywodzi się z wyższych sfer. Tego nie wiedzieliście o żonie Englerta
- Od sutenerki i żony gangstera do celebrytki. Tak Kaźmierska pięła się na szczyt
- Padliśmy, gdy zobaczyliśmy z bliska stopy Heleny Vondrackovej! Ten widok poraża
- Nawet tam się wytatuowała! 17-letnia córka Wiśniewskiego zszokowała fanów