Ksiądz obieżyświat
Ignacy Posadzy urodził się w Szadłowicach w 1898 roku. Pochodził z bardzo pobożnej i zamożnej rodziny. Po ukończeniu Gimnazjum w Inowrocławiu naukę kontynuował w seminarium duchownym. Studia filozoficzne i teologiczne odbył w Niemczech. Zetknął się tam z polskimi robotnikami i ich problemami. Spotykał się z nimi, pouczał ich i odprawiał dla nich nabożeństwa.
Postanowił, że takim ludziom będzie poświęcał swój wolny czas. Będąc księdzem odwiedzał ośrodki polonijne w Europie, Azji Mniejszej i Ameryce Południowej. Dostrzegł to ks. kardynał August Hlond, który powierzył mu misje utworzenia Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej.
Kilkadziesiąt lat później utworzył Zgromadzenie Sióstr Misjonarek. Zarówno księża Chrystusowcy jak i siostry Misjonarki prężnie działają dziś wśród Polonii na całym świecie. Ignacy Posadzy zmarł w 1984 roku.
Uzdrowienie i nawrócenie
17 lutego 2001 roku rozpoczął się proces kanonizacyjny ojca Ignacego. Wydano już pomyślną opinię o "heroiczności jego cnót chrześcijańskich". 6 maja zakończy się proces beatyfikacyjny na szczeblu diecezjalnym.
Zebrana dokumentacja trafi teraz do Watykanu. Kościół ogłosi ojca Ignacego błogosławionym, gdy zdarzy się cud.
- Cud jest zewnętrznym potwierdzeniem tego, że ojciec Ignacy jest w niebie i ma moc wypraszania łaski u pana Boga. Cudem jest nie tylko łaska uzdrowienia. Może nim być również czyjeś nawrócenie - tłumaczy ks. proboszcz Ireneusz Oliwkowski.
Osoby, które doznają takiego cudu, będą proszone o zgłaszanie takich informacji Kościołowi.
Parafia przygotowuje się do uroczystej mszy dziękczynnej, która 14 maja o godz. 17.00 odbędzie się w szadłowickim kościele. Z tej okazji chce wybić medale okolicznościowe. Potrzebuje jednak pieniędzy. Za pośrednictwem "Pomorskiej" proboszcz prosi o wsparcie finansowe na ten cel. Podajemy nr konta w Banku BPH SA: 53 1060 0076 0000 4021 7000 4013 (z dopiskiem: "Medal ojca Ignacego Posadzego")