Przypomnijmy, że starostwo zdecydowało, że na razie nie przystąpi do prowadzonego przez urząd marszałkowski projektu budowy Astro Bazy. Taki obiekt miał powstać przy liceum w Strzelnie, ale jak mówi starosta Tomasz Barczak nie wiadomo ile faktycznie powiat musiałby wyłożyć na jego powstanie i utrzymanie. Decyzja zarządu powiatu spotkała się z krytyką części lokalnych polityków i nauczycieli.
- Nie mówimy, że baza nie powstanie. Żadna rada miejska nie wystąpiła o utworzenie bazy, a jednak teraz nas się ocenia i mówi, że pozbawiamy czegoś dzieci. Nikt z samorządów jednak nie zwrócił się do nas, aby zrobić Astro Bazę razem - mówi starosta. - Każda gmina mogła też wystąpić o stworzenie bazy u siebie. Ale to są koszty z tego co obliczyliśmy to jakieś 150 tysięcy złotych i jeszcze przez pięć lat trzeba cały obiekt utrzymywać.
- Byłem za budową, ale po czasie okazuje się, że warunki finansowania zmienią się, trzeba to będzie utrzymać, a to są etaty, na które nie mielibyśmy wpływu - mówi Radosław Trepiński, szef komisji oświaty. - Byłem za, do momentu kiedy myślałem, że uda się wprowadzić zmiany w LO, powstanie klasa matematyczna. Nie ma sensu w to wchodzić, jeśli przyjdzie do liceum uczeń nieprzygotowany. Jeśli nie ma przygotowanej młodzieży to szkoda środków, bo jak zdarzy się perełka, zdolny uczeń to lepiej zawieźć go do planetarium w Toruniu. A tak postawimy Astro Bazę, będziemy oglądać gwiazdy w bezchmurną noc i co najwyżej rozwiniemy zainteresowania romantyczne.