Koncert, fajerwerki, rejs. Hucznie uczczono 50-lecie Klubu Żeglarskiego WIND w Romanowie [zdjęcia]

Klub w Romanowie funkcjonuje na zasadach non profit. Działacze klubu pracują społecznie, a wszystkie pieniądze przeznaczane są na cele statutowe m.in. zagospodarowanie i utrzymanie w należytym stanie terenu przystani.

A ta prezentuje się okazale. - Jesteście klubem wyjątkowym, na światowym poziomie. Kultywowanie żeglarskich tradycji, bezinteresowne koleżeństwo, elegancja. To wszystko jest u was – mówił w sobotę 24 czerwca w Romanowie kpt. jachtowy Bolesław Krystowczyk z Kujawsko Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego w Bydgoszczy.

Nie tylko on gratulował jubilatom osiągnięć. Także inni goście, a zjechało ich do Romanowa wielu. Niektórzy przywieźli prezenty. Od władz Koronowa żeglarze dostali czek na 1000 zł, a od Alicji Huczyńskiej, prezesa Banku Spółdzielczego w Koronowie, czek na 500 zł.

Trudne początki przypomniał Wiesław Gancarek, człowiek legenda. To on przez 50 lat piastował funkcję komandora. Dopiero niedawno stery kluby przejął nowy komandor – Tomasz Pantkowski.

- Losy Koronowa zawsze związane były z wodą - podkreślał na jubileuszu Wiesław Gancarek.

Już w 1930 r. zawiązał się Koronowski Klub Kajakowy. Pływano po Brdzie i okolicznych jeziorach. Klub przetrwał lata wojny, został jednak rozwiązany w 1948 r. Tradycje wodniackie w Koronowie zaczęły podupadać. Zmianę przyniosło powstanie w 1960 r. Zalewu Koronowskiego.

Prowadzący koło TKKF Lucjan Krzyżewski zorganizował szkolenie żeglarskie. Stopień żeglarza jachtowego zdobyła 20-osobowa grupa młodzieży. Nie powiodła się jednak próba zorganizowania się przy sekcji wodnej LOK.

Wiesław Gancarek zaproponował wówczas utworzenie przyzakładowego klubu żeglarskiego, który miałby materialne wsparcie zakładu pracy. I tak przy koronowskim GS powstało Przyzakładowe Koło PTTK z trzema sekcjami: kajakową, fotograficzną i wiodącą - żeglarską. Otrzymało ono nazwę WIND, co w terminologii żeglarskiej oznacza wiatr.

14 kwietna 1973 r. dokonano wyboru władz. Prezesem został Wiesław Gancarek, wiceprezesem Roman Kępa. Pierwsza baza powstała w Samociążku, przy ośrodku wypoczynkowym GS. Dopiero w 1977 r. żeglarze przenieśli się do Romanowa.

50-lecie klubu było okazją do podziękowania wszystkim za pomoc i wsparcie. Na wniosek zarządu klubu WIND Związek Żeglarski w Bydgoszczy przyznał odznaki za szczególne zasługi dla rozwoju żeglarstwa na Kujawach i Pomorzu Wojciechowi Porzychowi, staroście bydgoskiemu i Patrykowi Mikołajewskiemu, burmistrzowi Koronowa.

Na pamiątkę jubileuszu wielu gości otrzymało statuetki w formie jachtu i inne gadżety, które przypominać im mają Klub Żeglarski WIND.

- Jest pan postacią, która przejdzie do historii powiatu i gminy. Pionierem w zagospodarowywaniu brzegów Zalewu Koronowskiego – mówił do Wiesława Gancarka starosta Wojciech Porzych. Wraz z Zenonem Rydelskim, wiceprzewodniczącym Rady Powiatu Bydgoskiego, wręczył byłemu komandorowi medal „Za zasługi dla powiatu bydgoskiego”.

Odznaczeń było więcej. Zasłużeni żeglarze, na wniosek K-POZŻ w Bydgoszczy, otrzymali brązowe, srebrne i złote odznaki. Sporej grupie gości wręczono medale w uznaniu zasług dla rozwoju klubu oraz odznaki honorowe członka klubu WIND.

Gości jubileuszu organizatorzy zaprosili potem na konkurs wianków, koncert zespołu rockowego i pokaz fajerwerków. Z kolei w niedzielę 25 czerwca zorganizowano rejs na trasie: Romanowo - Różanna – Romanowo.