W Wabczu (gmina Stolno) pożar sadzy spowodował straty oszacowane na 50 tys. złotych. Od komina zajęła się belka konstrukcji stropu i jego deski. Nikt nie ucierpiał. Lokatorom wydano zakaz użytkowania jednego z przewodów kominowych oraz pieca do czasu wykonania przeglądu. Uratowano majątek wartości 200 tys. złotych.
Z kolei w mieszkaniu w Kijewie Królewskim przyczyną pożaru było nadmierne osadzanie się sadzy w przewodzie kominowym. W pomieszczeniu było bardzo duże zadymienie, co utrudniało strażakom pracę. Straty oszacowano na 5 tys. złotych. Uratowano mienie wartości 200 tys. złotych.
Powiat. Ogień w kominach
(mona)

Strażacy często wzywani są do pożaru sadzy w kominie
Dwa razy do płonącej sadzy wyjeżdżali strażacy. Niestety, często mieszkańcy sami są winni, bo nie zlecają kontroli i czyszczenia kominów.