https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Powiat rypiński. Złomiarz połakomił się na pomost. Wpadł przez ślady na śniegu

(ES)
Pięć lat więzienia grozi złodziejowi tego pomostu
Pięć lat więzienia grozi złodziejowi tego pomostu z archiwum policji
To już plaga. Złodzieje rozbierają, co się tylko da. - Tak się kombinuje na pół litra - stwierdza nasz Czytelnik.

Kradną dosłownie wszystko, do czego przyczepi się magnes. Policja złapała kolejnego złodzieja. Mężczyzna pokusił się na rybacki pomost, a wpadł przez ... ślady na śniegu. Do zuchwałej kradzieży doszło w Ostrowitem Rypińskim (gmina Brzuze).

- W rozmowie z właścicielem ustaliliśmy, że pomost "zniknął" wczesnym rankiem - relacjonuje asp. Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy rypińskiej policji. - Sprawca rozebrał go i zabrał metalowe rury.

Właściciel wycenił stratę na 800 złotych, ale doczekał się jej zwrotu.
- Dzielnicowi zauważyli na lodzie ślady butów i kół wózka, które prowadziły na drugi brzeg jeziora - wyjaśnia rzecznik. - Kiedy pojechali na drugą stronę jeziora, znaleźli skradzione elementy pomostu oraz wózek. Dyżurny skierował na miejsce również funkcjonariuszy wydziału kryminalnego.

Czytaj także: Spacer po centrum Rypina to koszmar. - Toniemy w brudzie - mówią mieszkańcy

Kto połakomił się na słupki? 42 letni-mieszkaniec powiatu rypińskiego. Skradzioną konstrukcję zamierzał sprzedać na skupie złomu. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. - Usłyszał już zarzut - dodaje Rogoziński. - Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do pięciu lat więzienia.

- Mamy spokój dzięki dziewięciu kamerom, ale wcześniej zdarzały się różne kradzieże - podkreśla Jan Szymański, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Niby cena złomu spadła, ale dalej coś można za niego dostać, więc ludzie kombinują. I młodzież, i starsi. Powody? Są najróżniejsze.

- Czasem ktoś kradnie, bo nie ma na chleb dla dziecka. Są różne sytuacje - mówi pan Janusz, nasz Czytelnik spod Rypina. - Zazwyczaj jednak złomiarze potrzebują kasy na wódkę czy papierosy.

Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 31

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

j
ja
i pewnie kłusują nadal! wyrok w zawieszeniu! śmiech na sali, zamknąłbym takich chociaż na m-c i rzucił cynk że to konfidenci i cwele! By ich odpowiednio potraktowali w celi. A po wyjściu prace społeczne np.rok sprzątania śmieci nad jeziorem!

Lepiej tak niż uznanie "małej szkodliwości społecznej", a czy robią to dalej nie wiem, ale miny mieli nie tegie jak ich uświadomiono, że mandatu nie bedzie tylko sprawa za popełnienie przestępstwa

Ps. dobrowolnie poddali się karze
T
Tinca tinca
Ostatni wyrok naszego sądu w sprawie kłusownictwa( trzech wedkarzy złapanych z siatami na gorącym uczynku)
-4mies. pozbawienia wolności wzawieszeniu na dwa lata
-zakaz pełnienia funkcji w strukturach PZW
-wykluczenie z PZW (nie pamietam na jak długo)

ps. zainteresowani swieżą tanią rybką dobrze wiedzą gdzie i kiedy i u kogo w Ostrowitem można ją nabyć lub zamówić
i pewnie kłusują nadal! wyrok w zawieszeniu! śmiech na sali, zamknąłbym takich chociaż na m-c i rzucił cynk że to konfidenci i cwele! By ich odpowiednio potraktowali w celi. A po wyjściu prace społeczne np.rok sprzątania śmieci nad jeziorem!
G
Gość
Nie mam socjalu, i nieograniczonego czasu, zebranka są w soboty lub niedziele, a jest okres zimowy więc raczej nudy..., brawo dla pana wójta najwyższy czas, niestety mam przydomową oczyszczalnie ścieków a nawaliliscie tyle, że nie mam takich mocy przerobowych by się z tym uporać, masz rację szacun dla jasnowidza mam rwę kulszową to prawie tak jakby mnie połamało....
Ps. wędkowałem kiedyś tam z soboty na niedzielę, niestety niedało się dłużej posiedzieć bo miejscowemu zabrakło do browara i truł d....e , że szkoda gadać

To się miejscowemu mówi: wipad i po sprawie. Dobrze ze ci nie mówił kierowniku i nie nprosił o poratowanie 2 zeta. Ostrowite nie jest wolne od tzw. smakoszy.
Prawdziwi wędkarze z Rypina, a są tacy i są mile widziani nad jeziorem z każdej jego strony.
j
ja
Jam masz socjal i nieograniczony czas to sobie chodź na zebranka. Wójt robi przepompownię scieków do oczyszczalni, niedługo zadziała a ten problem w porównaniu z tym co było to jest małe miki. Trzeba było te scieki zebrać, schować do kieszeni i dać do oczyszczenia na Mleczarską. Pier...... jak połamany.

Nie mam socjalu, i nieograniczonego czasu, zebranka są w soboty lub niedziele, a jest okres zimowy więc raczej nudy..., brawo dla pana wójta najwyższy czas, niestety mam przydomową oczyszczalnie ścieków a nawaliliscie tyle, że nie mam takich mocy przerobowych by się z tym uporać, masz rację szacun dla jasnowidza mam rwę kulszową to prawie tak jakby mnie połamało....
Ps. wędkowałem kiedyś tam z soboty na niedzielę, niestety niedało się dłużej posiedzieć bo miejscowemu zabrakło do browara i truł d....e , że szkoda gadać
G
Gość
-To co oni tak łowią całymi nocami:)

-To conajmniej dziwne, że " normalnego" człowieka nie obchodzi fakt pompowania ścieków do jeziora nad którym mieszka, i jak byś pofatygował sie na zebrania sprawozdawcze do kilku kół to też byś cos niecoś wiedział, a nie tylko mielić ozorami nad wodą potrawicie wy skrzywdzeni przez rypińskich wędkarzy ( łowię tam bardzo rzadko, w tygodniu i z plaży....)

Jam masz socjal i nieograniczony czas to sobie chodź na zebranka. Wójt robi przepompownię scieków do oczyszczalni, niedługo zadziała a ten problem w porównaniu z tym co było to jest małe miki. Trzeba było te scieki zebrać, schować do kieszeni i dać do oczyszczenia na Mleczarską. Pier...... jak połamany.
j
ja
No i dobrze że zagrodzi, tylko że mijasz sie z prawdą - pan R ma tylko pasek przy topolach a tam to akurat wasze rypińskie miejsce "wędkarzy" do nocnego weekendowego wędkowania, to znaczy chlania, wcale nie Red Bulla. Niech chłop to szybko zagrodzi, będziemy wdzięczni. Z innej strony dojazdu nie ma. W sprawie ścieków to do naszego wójta. Nie wiem, skąd masz takie statystyki, że tyle siatek i żaków, może sam jesteś z tego SSR przykrywki wszelkiego kłusownictwa? A w ogóle to co to ma wspólnego z tym tematem? Mnie jako normalnego człowieka to mało obchodzi, nie widziałem, nie byłem też świadkiem mięsiarstwa stosowanego przez SSR.

Plankton to w tym jeziorze kiedyś był, od co najmniej kilkunastu lat go w ogóle nie widać.

-To co oni tak łowią całymi nocami:)

-To conajmniej dziwne, że " normalnego" człowieka nie obchodzi fakt pompowania ścieków do jeziora nad którym mieszka, i jak byś pofatygował sie na zebrania sprawozdawcze do kilku kół to też byś cos niecoś wiedział, a nie tylko mielić ozorami nad wodą potrawicie wy skrzywdzeni przez rypińskich wędkarzy ( łowię tam bardzo rzadko, w tygodniu i z plaży....)
G
Gość
Termin "planktoniarze" REWELACYJNY! nie znałem ale wiem o co biega! A może by tak policja i straż raz na jakiś czas pogoniła tych "nocnych poławiaczy planktonu"? Chociaż pewnie to w większości miejscowi i ktoś by z ucha strzelił i rezultaty akcji przeciw "planktoniarzom" były by mizerne.

Plankton to w tym jeziorze kiedyś był, od co najmniej kilkunastu lat go w ogóle nie widać.
G
Gość
Termin "planktoniarze" REWELACYJNY! nie znałem ale wiem o co biega! A może by tak policja i straż raz na jakiś czas pogoniła tych "nocnych poławiaczy planktonu"? Chociaż pewnie to w większości miejscowi i ktoś by z ucha strzelił i rezultaty akcji przeciw "planktoniarzom" były by mizerne.

To nie są miejscowi. A ich powiazania to fakt.
G
Gość
Termin "planktoniarze" REWELACYJNY! nie znałem ale wiem o co biega! A może by tak policja i straż raz na jakiś czas pogoniła tych "nocnych poławiaczy planktonu"? Chociaż pewnie to w większości miejscowi i ktoś by z ucha strzelił i rezultaty akcji przeciw "planktoniarzom" były by mizerne.

To nie są miejscowi. A ich powiazania to fakt.
G
Gość
Tak, tak sam niektórych WĘDKARZY "właścicieli" widziałem, zamiast opłaconej karty mieli blachy SSR, i jak ławice stały pod powierzchnią to z wachadłówkami na "okonia" szli lub wypływali. Powiedz po co te palety pełne butelek przy brzegu pływają, bo chyba nie dla wędkarzy i piękne to one nie są...,co zaś tyczy sie siatek przy pomostach, to na wszystkich wodach powiatu nie ściągnieto tylu metrów siatek i żaków maści wszelakiej ,co na Ostrowitem, a Pan R. jak wszystko ogrodzi włącznie z cyplem wzdłuż działek (jego własność) to na ten brzeg jedynie po sporzyciu red bula bedzięcie mogli sie dostać i tyle.
Ps. przejdź się za sklepem w lewo ok.100m i w prawo tyle samo i zobacz jak pieknie ścieki zasuwają do jeziora, aż lód żólty. tak dbacie o jezioro......

No i dobrze że zagrodzi, tylko że mijasz sie z prawdą - pan R ma tylko pasek przy topolach a tam to akurat wasze rypińskie miejsce "wędkarzy" do nocnego weekendowego wędkowania, to znaczy chlania, wcale nie Red Bulla. Niech chłop to szybko zagrodzi, będziemy wdzięczni. Z innej strony dojazdu nie ma. W sprawie ścieków to do naszego wójta. Nie wiem, skąd masz takie statystyki, że tyle siatek i żaków, może sam jesteś z tego SSR przykrywki wszelkiego kłusownictwa? A w ogóle to co to ma wspólnego z tym tematem? Mnie jako normalnego człowieka to mało obchodzi, nie widziałem, nie byłem też świadkiem mięsiarstwa stosowanego przez SSR.
G
Gość
Tak, tak sam niektórych WĘDKARZY "właścicieli" widziałem, zamiast opłaconej karty mieli blachy SSR, i jak ławice stały pod powierzchnią to z wachadłówkami na "okonia" szli lub wypływali. Powiedz po co te palety pełne butelek przy brzegu pływają, bo chyba nie dla wędkarzy i piękne to one nie są...,co zaś tyczy sie siatek przy pomostach, to na wszystkich wodach powiatu nie ściągnieto tylu metrów siatek i żaków maści wszelakiej ,co na Ostrowitem, a Pan R. jak wszystko ogrodzi włącznie z cyplem wzdłuż działek (jego własność) to na ten brzeg jedynie po sporzyciu red bula bedzięcie mogli sie dostać i tyle.
Ps. przejdź się za sklepem w lewo ok.100m i w prawo tyle samo i zobacz jak pieknie ścieki zasuwają do jeziora, aż lód żólty. tak dbacie o jezioro......

No i dobrze że zagrodzi, tylko że mijasz sie z prawdą - pan R ma tylko pasek przy topolach a tam to akurat wasze rypińskie miejsce "wędkarzy" do nocnego weekendowego wędkowania, to znaczy chlania, wcale nie Red Bulla. Niech chłop to szybko zagrodzi, będziemy wdzięczni. Z innej strony dojazdu nie ma. W sprawie ścieków to do naszego wójta. Nie wiem, skąd masz takie statystyki, że tyle siatek i żaków, może sam jesteś z tego SSR przykrywki wszelkiego kłusownictwa? A w ogóle to co to ma wspólnego z tym tematem? Mnie jako normalnego człowieka to mało obchodzi, nie widziałem, nie byłem też świadkiem mięsiarstwa stosowanego przez SSR.
j
ja
Ostatni wyrok naszego sądu w sprawie kłusownictwa( trzech wedkarzy złapanych z siatami na gorącym uczynku)
-4mies. pozbawienia wolności wzawieszeniu na dwa lata
-zakaz pełnienia funkcji w strukturach PZW
-wykluczenie z PZW (nie pamietam na jak długo)

ps. zainteresowani swieżą tanią rybką dobrze wiedzą gdzie i kiedy i u kogo w Ostrowitem można ją nabyć lub zamówić
S
Scorpio
Termin "planktoniarze" REWELACYJNY! nie znałem ale wiem o co biega! A może by tak policja i straż raz na jakiś czas pogoniła tych "nocnych poławiaczy planktonu"? Chociaż pewnie to w większości miejscowi i ktoś by z ucha strzelił i rezultaty akcji przeciw "planktoniarzom" były by mizerne.
j
ja
Tak, tak sam niektórych WĘDKARZY "właścicieli" widziałem, zamiast opłaconej karty mieli blachy SSR, i jak ławice stały pod powierzchnią to z wachadłówkami na "okonia" szli lub wypływali. Powiedz po co te palety pełne butelek przy brzegu pływają, bo chyba nie dla wędkarzy i piękne to one nie są...,co zaś tyczy sie siatek przy pomostach, to na wszystkich wodach powiatu nie ściągnieto tylu metrów siatek i żaków maści wszelakiej ,co na Ostrowitem, a Pan R. jak wszystko ogrodzi włącznie z cyplem wzdłuż działek (jego własność) to na ten brzeg jedynie po sporzyciu red bula bedzięcie mogli sie dostać i tyle.
Ps. przejdź się za sklepem w lewo ok.100m i w prawo tyle samo i zobacz jak pieknie ścieki zasuwają do jeziora, aż lód żólty. tak dbacie o jezioro......
G
Gość
I to wielki lament, bo do czego bedą siaty i żaki przywiązywać co niektórzy, no chyba ,że tam siatki stawiane są po to by "planktoniarzom" tor przeszkód zafundować...., jednak to dla nich żadna przeszkoda gdyż mają za sobą cały zarząd koła w Ostrowitym ( nawet jak buszują bez zezwolenia to prezes i jego prawa ręka twierdzą, że" mają tylko niezdążyli odebrać")
Nawet ośrodek kultury za sklepem nad jeziorem sobie zrobili, a jak porządku tam pilnują i jakie konwersacje na poziomie tam usłyszeć można......

Pisze się i mówi się 'w Ostrowitem'. Piszesz nie na temat. Jakie siaty i żaki były przywiazywane do pomostów ?! Stuknij się tłuczkiem od schabowych w pustą makówę. Człowieku, ja tu mieszkam, wędkuję i wiem, że ci co mają pomosty są wędkarzami. Nikt tu nie lamentuje bo i po czym? Mniej kładek, mniej miejsc do wedkowania i mniej śmieciarzy. Takich "gości", jacy tu najczęściej przyjeżdżają z miejscowości rypsin i ładują swoje du.y na pomosty o 3 rano nikt tu z utęsknieniem nie wygląda. Idźcie sobie połapać na Pijawcu i tam zostawiajcie flaszki po taniej gorzale i mamrotach.
Co się dzieje na jeziorze w nocy, to inna i nie nasza sprawa. Nikt z normalnych, szarych wedkarzy nic nie wie o praktykach plaktonarzy i nic wiedziec nie chce. Jeśli coś wiesz zgłoś to straży rybackiej albo policji. A ośrodki "kultury" to są wiosną i latem co weekend w parku i pod topolami, tam zjeżdża się cała "inteligencja" wędkarska z Rypina. Horror! Trzeba mieć nadzieję że włascicel parku pan R. nareszcie go szybko ogrodzi i będzie spokój.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska