Do zdarzenia doszło w minioną środę (6.02) około godziny 20. - Dyżurny rypińskiej komendy otrzymał informację o kradzieży przesyłek kurierskich w Wąpielsku - mówi Krzysztof Rogoziński, oficer prasowy KPP w Rypinie. - Trzy paczki zginęły z samochodu należącego do jednej z firm. Zgłaszający wyjaśnił, że pozostawił auto przy sklepie i poszedł doręczyć przesyłkę. Po chwili odjechał stamtąd i dopiero w trakcie jazdy zorientował się że został okradziony.
Czytaj także: Bydgoscy rozbójnicy: jeden łasuch, a drugi z tłustymi włosami
Kierowca opisał trzech mężczyzn, którzy wcześniej kręcili się przy samochodzie i być może mają coś wspólnego z kradzieżą.
Policjanci we wskazanym miejscu spotkali opisaną trójkę. - Podczas rozmowy z funkcjonariuszami mężczyźni zachowywali się nerwowo i co chwilę zmieniali swoje wersje, dlatego wszyscy zostali zatrzymani do wyjaśnienia - wyjaśnia Rogoziński.
Przy jednym z nich, 39-latku, policjanci znaleźli telefon komórkowy, który był w jednej ze skradzionych paczek. Przedstawiono mu zarzut kradzieży. Złodziej odpowie przed sądem, może mu grozić do 5 lat więzienia.
Policjanci odzyskali pozostałe skradzione przesyłki, które trafią teraz do właściwych odbiorców.
Pozostali mężczyźni po złożeniu wyjaśnień zostali zwolnieni.
Najlepsze artykuły za jednym kliknięciem. Zarejestruj się w systemie PIANO już dziś!
Czytaj e-wydanie »